Unijne absurdy. Kompilacja najbardziej niedorzecznych regulacji [WIDEO]

Na twitterowym profilu Pikuś Pol opublikowany został film zawierający kompilację absurdów związanych z prawodawstwem Unii Europejskiej. Potężna biurokracja i kazuistyczne przepisy sprawiają, że wiele obszarów zostało przez unijnych urzędników uregulowanych w sposób groteskowy. 

Niezliczona ilość dyrektyw i zaskakujące projekty to nieodłączny element prawodawstwa UE. Chęć objęcia przepisami Unii Europejskiej niemalże każdej sfery życia człowieka musi prowadzić do absurdu.

Wiedzieliście, że unijna dyrektywa z 2011 roku dotycząca zabawek zakazuje dmuchania balonów przez dzieci do lat ośmiu bez nadzoru dorosłych?  Bruksela argumentuje, że dziecko podczas dmuchania balona może go połknąć, co w rezultacie może doprowadzić do zadławienia.

Wchodzenie na drzewa to jedno z ulubionych zabaw dzieci. Niestety, żeby wspinać się po gałęziach trzeba mieć teraz specjalne zaświadczenie. A żeby je otrzymać koniecznie jest przebycie odpowiednich ćwiczeń.

Z kolei Dyrektywa UE z 2011 roku zakazuje promowania suszonych śliwek jako środków pomagających w wypróżnieniu. Po zbadaniu wpływu tych owoców na ludzki organizm Bruksela orzekła: „Nie można ustalić związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy jedzeniem suszonych śliwek, a utrzymaniem prawidłowych funkcji jelit”.

Więcej takich perełek znajdziecie w poniższej kompilacji. Bawcie się dobrze!

Absurdy Unijne ??????? pic.twitter.com/5yHWfg81eP

— PikuśPOL (@pikus_pol) 18 lutego 2017

Źródło: Twitter.com/pikus_pol, tvn24bis.pl
Fot.Wikimedia/MPD01605