Nie od dzisiaj wiadomo, że przejazdy kolumn Biura Ochrony Rządu wzbudzają wiele kontrowersji. Politycy przemieszczają się w bardzo szybkim tempie często łamiąc wszelkie przepisy. Dwa nagrania z dyskusji na Twitterze dobitnie to pokazują.
Poseł Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec, umieścił na Twitterze film z drogi S1 pokazujący przejazd kolumny Biura Ochrony Rządu, która „na trzeciego” wyprzedza samochód pędząc z naprawdę dużą szybkością. Polityk umieścił pod filmem podpis: „Uważajcie na siebie podczas wyjazdów na ferie”.
Wpis spotkał się z błyskawiczną ripostą dziennikarza TVP Info, Samuela Pereiry. Umieścił on nagranie pochodzące z 2013 roku pokazujące jak BOR eskortował kolumnę za rządów koalicji PO-PSL. Tym razem aż dziewięć samochodów jedzie środkiem drogi mając samochody po obu stronach na drodze krajowej nr 7. „Pan pisze: „uważajcie na siebie”? Pierwszy filmik z brzegu. 2013 r. Przejazd rządowej kolumny” – napisał dziennikarz na Twitterze.
Trzeba przyznać, że przejazd kolumny BOR z 2013 roku wygląda o wiele bardziej niebezpiecznie, jednak w żaden sposób nie usprawiedliwia to obecnie rządzących polityków. Ostatni wypadek z udziałem premier Beaty Szydło skłonił wiele osób do dyskusji nad praktykami polityków, bo funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu wykonują ich polecenia.
Uważajcie na siebie podczas wyjazdów na ferie. Wideo z wczoraj, S1 niedaleko Żywca: pic.twitter.com/p3DdJJL3fW
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) February 19, 2017
. @JanGrabiec Pan pisze "uważajcie na siebie"? Pierwszy filmik z brzegu. 2013 r. Przejazd rządowej kolumny. Źródło: https://t.co/4KbSnqpJuh pic.twitter.com/vGM6xp6RJe
— Samuel Pereira (@SamPereira_) February 19, 2017