Team Kinguin zakończył bilansem 0:2 (5:16 – Nuke, 14:16 – Cobblestrone) dwumecz z mousesports w spotkaniach w ramach ESL Pro League Season 5. Porażki z „Myszami” były pierwszymi podopiecznych „Loorda” w obecnym sezonie Pro Ligi.
Pierwszą pojedynku mapą był Nuke. Starcie to było bardzo jednostronną mapą dla graczy mousesports. Rywale Polaków dominowali praktycznie w każdym calu i nie dawali większych szans na zwycięstwa w rundach. Wystarczy wspomnieć, że pierwszą połowę, którą grali po stronie antyterrorystów zdołali wygrać miażdżącym wynikiem 13:2. Przysłowiowe „światełko w tunelu” dała wygrana przez podopiecznych „Loorda” pistoletówka po zmianie stron. „Pingwiny” jednak nie dały rady dogonić „Myszy” i ostatecznie ulegli na Nuke 16:5. Najlepszym polskim graczem był Karol „RALLEN” Rodowicz z 17 fragami na koncie.
Polscy gracze znacznie lepiej rozpoczęli mapę Cobblestone. „SZPERO” i spółka wygrali pistoletówkę na otwarcie mapy, a następnie dwie kolejne rundy. W dalszych fragmentach jednak Polacy mieli słabszą passę i dali się dogonić rywalom. Pierwsza połowa została wygrana przez „Myszy” 8:7. Nadziei mógł dodać fakt, iż Polacy rozpoczynali spotkanie po teoretycznie trudniejszej stronie – antyterrorystów. Kolejna pistoletówka znów została wygrana przez polski zespół. Dzięki temu polscy zawodnicy szybko zdobyli kilkurundową przewagę nad rywalami. W końcówce jednak rywale polskiej ekipy zaczęli odrabiać straty i ostatecznie wygrali Cobbla 16:14.
Czytaj także: EPICENTER 2017: Virtus.pro uległo SK Gaming w finale! Filip \"NEO\" Kubski bohaterem polskiej drużyny