Zbigniew Boniek, prezes PZPN, w mediach społecznościowych ma opinię mistrza ciętej riposty. Dorobił się jej za sprawą przekornych komentarzy oraz żartobliwych szpileczek, które wbija swoim znajomym. Tym razem przekonał się o tym europoseł PiS oraz wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, Ryszard Czarnecki.
Wszystko zaczęło się od linku, który Czarnecki zamieścił na swojej twitterowej tablicy.
Wpis jak wpis, zwykła promocja wywiadu, którego europoseł udzielił portalowi Fakt24.pl. Aktywność Czarneckiego z pewnością pozostałaby niezauważona, gdyby nie prezes PZPN, Zbigniew Boniek, który postanowił skomentować wpis polityka. Zrobił to zresztą w swoim stylu wbijając Czarneckiemu żartobliwą szpileczkę.
@r_czarnecki Rysiu a tak pomiędzy nami starymi kumplami to Ty teraz w jakiej partii jesteś, bo nie chcę popełnić błędu, ukłony ???
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 23 lutego 2017
Uszczypliwa uwaga Bońka jest oczywiście odniesieniem do politycznej kariery Czarneckiego, który, przyjmując miłosną terminologię, nie był stały w uczuciach. W przeszłości polityk startował bowiem w wyborach z list Wyborczej Akcji Katolickiej oraz AWS. Należał również do Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego (przez pewien czas był prezesem partii) oraz Samoobrony Andrzeja Leppera. We wrześniu 2008 roku wstapił do PiS-u i do dnia dzisiejszego pozostaje wierny tej partii.
W swoim wpisie Boniek wspomina również o starej znajomości z Czarneckim. Niektórzy, szczególnie młodsi czytelnicy, zastanawiają się z pewnością o czym mowa. Spieszymy z pomocą. Niewiele osób wie, ale polityk PiS swego czasu działał w PZPN-owskich strukturach. W 2005 objął nawet funkcję wiceprzewodniczącego Wydziału Zagranicznego Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W 2012 roku Czarnecki ogłosił, że wystartuje w wyborach na prezesa związku. Po dwóch miesiącach oświadczył jednak, że się wycofuje. Z moich rozmów, które przeprowadziłem w ostatnich dwóch miesiącach w różnych miastach w Polsce, jednoznacznie wynika, że działacze, chcą żeby szefem PZPN był działacz. Osoba, która była lub jest w ścisłych władzach piłkarskiej struktury – mówił wówczas. Miał rację, ponieważ zwycięstwo odniósł wówczas… Zbigniew Boniek, który przejął pałeczkę po Grzegorzu Lato i odmienił oblicze PZPN. Za jego rządów sukces osiągnęła również reprezentacja Polski, która awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Europy.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/euranet_plus