Brytyjska gazeta „Financial Times” poinformowała, że polski rząd na stanowisko szefa Rady Europejskiej poprze kandydaturę europosła Jacka Saryusz-Wolskiego, zamiast Donalda Tuska. „FT” powołuje się na dwóch europejskich dyplomatów zbliżonych do rozmów.
Oficjalnie Donald Tusk nie ma kontrkandydatów, jednak zgłoszenie innej kandydatury przez polski rząd może skomplikować sprawę zaraz przed unijnym szczytem, na którym kadencja Tuska jako szefa Rady miała być przedłużona o kolejne dwa i pół roku. Istnieje ryzyko, że teraz inne państwa zaczną proponować swoich kandydatów.
Czytaj także: Jacek Saryusz-Wolski opuszcza PO i dołącza do Polski Razem. \"Ma obiecane stanowisko komisarza...\
Dyplomaci i urzędnicy w Brukseli są zaskoczeni informacjami, że Polska szuka poparcia dla innego kandydata niż Donald Tusk na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Wskazują jednocześnie, że szanse Saryusz-Wolskiego na to stanowisko są niewielkie.
Do informacji „Financial Times” odniosła się w poniedziałek wieczorem na antenie TVN24 szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa, która określiła je mianem „spekulacji”. Pytana, czy to prawda, odpowiedziała wymijająco. Trwają rozmowy, konsultacje, to jest oczywiste. Cała Europa się konsultuje. Natomiast nie potwierdzam tych informacji – zaznaczyła.
Głos w sprawie zabrał m.in. eurodeputowany Adam Sznejfeld, który wskazał, że milczenie Saryusza-Wolskiego może oznaczać potwierdzenie sensacyjnych doniesień.
Jeżeli nie ma komentarza, to znaczy, że przynęta zaskutkowała i ofiara złapała się na tą przynętę. Mam tu na myśli pana posła Jacka Saryusza-Wolskiego. Dlatego, że wystarczająco wiele godzin już minęło, by jeśli w sprawie go nie ma, to powinien jednoznaczne dementi dać, tego dementi nie słyszymy, szłyszymy raczej w takim razie swoje myśli, a te myśli dotyczą wstydu, który przynosi Platformie Obywatelskiej – uważa Sznejfeld.
.@szejnfeld: Minęło wystarczająco wiele godzin, a nie słyszymy dementi @JSaryuszWolski.
Słyszymy swoje myśli o wstydzie jaki przynosi on #PO pic.twitter.com/u1m5s5l5d0— Dariusz Pocztowski (@DarioPocztowski) 28 lutego 2017
Milczenie = Zdrada! https://t.co/uOMamDBJPz
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) 28 lutego 2017
Źródło: wiadomosci.wp.pl. Twitter.com/DarioPocztowski
Fot. Wikimedia/Mateusz Włodarczyk, Twitter.com