Partia Razem zamieściła na Facebooku wpis, w którym zarzuca partiom politycznym stosowanie taryfy ulgowej dla milionerów w Polsce. Przedstawiciele partii Adriana Zandberga twierdzą, że likwidacja podatku od spadku dla najbliższych przyczyniło się do niesprawiedliwego wzbogacenia zamożnych Polaków.
Zwolennicy niczym nieskrępowanego rynku wyznają zasadę, że w życiu nie ma nic za darmo. Nigdy nie dotyczy ona jednak milionerów – czytamy na profilu partii Razem.
Milionerzy i wielki biznes korzystają w Polsce z taryfy ulgowej. Obniżki i zwolnienia z podatków ufundowały im rządy SLD, Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości… To rząd Jarosława Kaczyńskiego zlikwidował podatek spadkowy od wielkich fortun. Państwo Kulczykowie mogą mu podziękować. Nie musieli solidarnie dorzucać się na polskie szkoły, szpitale czy ochronę przyrody.
Zmienimy ten system. Chcemy Polski dla milionów, a nie dla milionerów! – podsumowuje partia Razem.
Problem w tym, że rząd Jarosława Kaczyńskiego w 2007 r. nie zlikwidował, jak to sugeruje Razem, „podatku spadkowego do wielkich fortun”, ale dokonał nowelizacji ustawy, w myśl której z podatku zostało zwolnione nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez osoby pozostające w pierwszym stopniu pokrewieństwa (czyli małżonka, dzieci, wnuki, rodziców, dziadków, pasierba, ojczyma, macochy i rodzeństwa). Nowelizacja objęła więc wszystkich Polaków, a nie, jak próbuje to przedastawić Razem, najbogatszych.
Źródło: Facebook.com/partiarazem
Fot. Wikimedia/Michał Radwański