Po piątkowym zwycięstwie Legii Warszawa w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin na klubowym kanale YouTube „Wojskowych” opublikowane została nagranie przedstawiające radość zawodników po wygranym meczu. W trakcie fety drugi trener Legionistów, Aleksandar Vuković, zażartował z prezydenta Andrzeja Dudy.
Na nagraniu widzimy piłkarzy warszawskiej Legii, którzy świętują zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin. Była to pierwsza wygrana „Wojskowych” po serii czterech spotkań bez zwycięstwa (0-0 z Ajaxem u siebie, 1-3 u siebie z Ruchem, 1-1 z Termaliką u siebie i 1-0 na wyjeździe z Ajaxem), więc nic dziwnego, iż zawodnicy wyjątkowo ekspresyjnie uzewnętrzniali swoje emocje.
W całą atmosferę wpisali się również członkowie sztabu szkoleniowego Legii, m.in. drugi trener Aleksandar Vuković oraz trener bramkarzy, Krzysztof Dowhań. W pewnym momencie popularny „Vuko” oświadczył, iż teraz głos zabierze „legenda”, czyli Dowhań, który od wielu lat szlifuje bramkarski talenty z Łazienkowskiej. Ej! Czas na legendę – krzyknął Serb, po czym zwrócił się bezpośrednio do Dowhania. Not like president Duda! (Tylko nie jak prezydent Duda!) – powiedział.
Czytaj także: Sebastian Szymański: nie czuję się legionistą
Vuković odniósł się w ten sposób do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy, który odwiedził szatnię Legii po zwycięstwie „Wojskowych” nad Sportingiem Lizbona w Lidze Mistrzów. Głowa państwa zainicjował wówczas jedną z przyśpiewek.
Brawa dla Prezydenta i Prezesa:) pic.twitter.com/uCNWAeQ0Y5
— Aleksandar Vukovic (@vukopfc) 8 grudnia 2016
Wypowiedź Serba natychmiast została podchwycona przez internautów oraz niektóre portale internetowe. Między innymi przez Fakt24.pl, który zasugerował, że cała sprawa może odbić się skandalem.
Naszym zdaniem żadnego skandalu nie będzie, a cała sytuacja to po prostu sytuacyjny żart. Z nagrania, w którym uczestniczy prezydent Duda trudno bowiem wywnioskować, by piłkarze oraz sztab szkoleniowy mieli kpić z niego w przyszłości. Widać na nim, iż zawodnicy na przyśpiewkę zainicjowaną przez głowę państwa odpowiedzieli z wyjątkową werwą. Reasumując: afera z niczego.
źródło: YouTube/Legia Warszawa, fakt24.pl
Fot. YouTube/Legia Warszawa