Na łamach polskojęzycznego portalu internetowego niemieckiej telewizji „Deutsche Welle” opublikowana została zaskakująca informacja. Wynika z niej, iż w 2015 roku, w momencie kulminacyjnym kryzysu imigracyjnego, Angela Merkel była o krok od zamknięcia niemieckich granic.
Dw.de podaje, iż jeden z dziennikarzy pracujący dla „Die Welt” ustalił, iż w 2015 roku, czyli w okresie, gdy kryzys imigracyjny osiągał swoje apogeum, rząd Niemiec nosił się z poważnym zamiarem zamknięcia swoich granic. Jak Robin Alexander pisze w swojej książce „Die Getriebenen”, która wkrótce ukaże się na niemieckim rynku, zrekonstruował on, że Federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych już sformułowało odpowiedni rozkaz dla Policji Federalnej, lecz w ostatniej chwili go jednak zmieniło – czytamy na dw.de.
Według ustaleń dziennikarza 12 września 2015 miała miejsce konferencja telefoniczna z udziałem kanclerz Merkel, szefa Urzędu Kanclerskiego Petera Altmeiera, szefa MSW Thomasa de Maiziere’a, szefa CSU Horsta Seehofera, szefa MSZ Franka-Waltera Steinmeiera oraz wicekanclerza Sigmara Gabriela. W jej trakcie podjęto decyzję, iż nazajutrz niemiecka straż graniczna wznowi kontrole, zaś uchodźcy nie będą wpuszczani na teren Niemiec.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W decyzji, która miała zostać przekazana służbom, zawarto rozkaz nakładający na straż graniczną obowiązek odsyłania imigrantów bez dokumentów, nawet w sytuacji, gdy zamierzaliby wystąpić o azyl na terenie Niemiec. O skali zaangażowania służb w całe przedsięwzięcie świadczyć może fakt, iż Policja Federalna zaczęła przerzucać funkcjonariuszy na przejścia graniczne. W tym momencie, wśród niemieckich władz pojawiły się jednak wątpliwości natury prawnej, które ostatecznie doprowadziły do złagodzenia rozkazu.
Ostatecznie, po wcześniejszych rozmowach szefa MSW z Angelą Merkel (zażądała, by decyzja miała podstawy prawne i by można jej było bronić przed sądem), a także z koalicjantami, resort spraw wewnętrznych doszedł do wniosku, iż wprowadzenie rozkazu w zaostrzonej formie jest niemożliwe. W konsekwencji Policja Federalna otrzymała dyspozycję, by wznowić kontrole graniczne, jednak znalazł się w niej zapis, iż imigranci, którzy wyraziliby chęć uzyskania azylu na terenie Niemiec mieli być wpuszczani na teren RFN bez względu na to skąd przybywają.
Cały tekst znajdą państwo W TYM MIEJSCU.
Niemcy są jednym z państw, które kryzys imigracyjny dotknął najbardziej. W 2015 roku do tego kraju przybyło aż 2,1 miliona imigrantów! To aż o 46 proc. więcej w porównaniu do poprzedniego roku. Nasi zachodni sąsiedzi zostali więc dosłownie zalani przez przybyszów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
źródło: dw.de
Fot. Wikimedia/Mstyslav Chernov