W piątek pod Pałacem Prezydenckim odbywała się tradycyjna już miesięcznica smoleńska z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i innych ważnych polityków PiS. W pobliżu zgromadziła się również duża grupa kontrdemonstrantów próbujących za wszelką cenę zakłócić przebieg zgromadzenia. Jeden z uczestników kontrmanifestacji zaatakował reporterkę „Gazety Polskiej”. Wszystko zostało zarejestrowane.
Nie chcę żeby mnie ta małpa filmowała. – mówił mężczyzna, który za wszelką cenę próbował zasłonić kamerę i odpychał reporterkę. Spadaj babo i nie filmuj mnie. – krzyczał. Tłumaczył, że nie chce być nagrywany, a dziennikarka nie ma prawa rejestrować materiałów. Wymachiwał niebieską flagą Unii Europejskiej i – jak słyszymy na nagraniu – miał nawet opluć kobietę.
W pewnym momencie interweniowała członkini straży porządkowej manifestacji. Wyjaśniła mężczyźnie, że dziennikarze mają prawo przygotowywać materiały prasowe ze zgromadzenia. Przeprosiła zaatakowaną dziennikarkę „Gazety Polskiej”. W dalszej części materiału widzimy innych uczestników kontrmanifestacji, którzy popychają dziennikarkę i sami ją nagrywają przy pomocy telefonów komórkowych.
Czytaj także: Wybuczeli hymn Polski. Odrażające sceny w Warszawie [WIDEO]
Spór polityczny toczący się od wielu miesięcy w Polsce nie traci temperatury. Histeria jaką wywołało wśród dawnego establishmentu zwycięstwo wyborcze Prawa i Sprawiedliwości wciąż trwa i co pewien czas wybucha z nową mocą.
Kolejnym powodem do starcia była miesięcznica smoleńska odbywająca się na warszawskim Krakowskim Przedmieściu. Od lat w tym miejscu, 10 dnia każdego miesiąca, gromadzą się zwolennicy PiS i wspólnie upamiętniają ofiary tragicznej katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r., w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński.
Źródło: youtube.com; wirtulnemedia.pl
Fot.: youtube.com/Cyntia Harasim