Poseł klubu Kukiz’15 Adam Andruszkiewicz w mocnym wpisie na Facebooku odpowiada na zarzuty jakie pod jego adresem pojawiają się w internecie. „Będę dalej robił swoje, mówił wam w twarz, że jesteście pionkami obcych mocarstw. Publicznie domagał się waszego rozliczenia, wyrzucenia was na śmietnik historii.” – napisał poseł.
W swoim wpisie Andruszkiewicz tłumaczy, że chodzi o dokument krążący w sieci, który rzekomo miał zostać opracowany przez węgierskie służby. Ma zawierać listę osób i organizacji, które działają w Polsce i mają znajdować się pod wpływem Rosji. Otóż listę podpisują jako ”raport węgierskich służb” – co jest kłamstwem (już udowodnionym), bowiem powstała ona w lewackiej fundacji powiązanej z Sorosem. Rzeczywiście, ”wspaniałe i wiarygodne” źródło informacji… – wyjaśnia Andruszkiewicz.
Poseł dodaje, że cała jego działalność jest jawna i każdy zainteresowany może ją prześledzić. Jak stwierdza, nigdy nie uprawiał żadnej „putinowskiej propagandy”. Organizował za to wiele akcji wzmacniających polską tożsamość, patriotyzm gospodarczy itp. Zwrócił też uwagę, że jego dziadek w latach 50’ walczył przeciwko „sowieckim pachołkom”.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Możecie na mnie pluć i kłamać. Możecie próbować ze mnie robić agenta, złodzieja, oszusta. To stare metody walki z tymi, którzy idą na wojnę z systemem. Ale macie problem, bo ja się nie poddam. Będę dalej robił swoje, mówił wam w twarz, że jesteście pionkami obcych mocarstw. Publicznie domagał się waszego rozliczenia, wyrzucenia was na śmietnik historii. Będę szkolił nowe elity kochające Polskę oraz przygotowywał reformy gospodarcze, które pchną nas znów do wielkości. I wiem, że za mną staną tysiące Polaków. – napisał.
Na zakończenie, poseł zaapelował, aby nie wierzyć w kłamstwa i podziękował swoim zwolennikom za zaufanie i wsparcie. Na liście znaleźli się również inni politycy prawicy. Wśród nich m.in.: Sylwester Chruszcz, Robert Winnicki, Janusz Korwin-Mikke i inni.
Źródło; fot.: Facebook.com