Data 10 kwietnia 2010 roku na stałe zapisała się nie tylko na kartach historii naszego kraju, ale i świata. Ogromna tragedia, która tego dnia wydarzyła się w Smoleńsku, wstrząsnęła również światem sportu. Z okazji 7 rocznicy tej ogromnej tragedii przypominamy minutę ciszy, którą pamięć ofiar katastrofy uczcili piłkarze oraz kibice podczas meczu Real Madryt-FC Barcelona.
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku rozbił się rządowy samolot, na pokładzie którego znajdowali się prezydent RP Lechem Kaczyński, jego małżonka oraz wiele innych osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie polskim. Tego samego dnia w Madrycie odbywało się tzw. „El Clasico”, czyli starcie Realu Madryt z FC Barceloną rozgrywane w ramach hiszpańskiej Primera Division.
Przed rozpoczęciem spotkaniaorganizatorzy zaplanowali minutę ciszy ku czci ofiar katastrofy. Przez kilkadziesiąt sekund kibice zgromadzeni na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie, na którym swoje mecze rozgrywają „Królewscy”, po prostu milczeli. W zadumie pogrążyli się również piłkarze obydwu drużyn. Wśród nich Jerzy Dudek, wówczas rezerwowy golkiper Realu, który oddawał cześć zmarłym rodakom trzymając dłoń na sercu.
Na znak jedności z polskim narodem piłkarze Realu i Barcelony wystąpili z czarnymi opaskami na rękach.
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem FC Barcelony 2;0 po golach Lionela Messiego i Pedro.
źródło: YouTube, wMeritum.pl
Fot. YouTube