Do bardzo groźnej sytuacji doszło w Dortmundzie. Przed autokarem wiozącym piłkarzy miejscowej Borussii eksplodowały ładunki wybuchowe. Jedna osoba została ranna.
O niebezpiecznym wydarzeniu poinformował twitterowy profil BVB.
Bei Abfahrt unseres Busses hat sich ein Vorfall ereignet. Eine Person wurde dabei verletzt. Weitere Infos folgen. #bvbasm
Czytaj także: Piękna akcja kibiców Borussi. Zapraszają na nocleg fanów Monaco, którzy czekają na przełożony mecz
— Borussia Dortmund (@BVB) 11 kwietnia 2017
Ranny został Marc Bartra, obrońca zespołu BVB. Hiszpan został natychmiast odwieziony do szpitala.
Borussia potwierdza, że ranny jest Marc Bartra, który pojechał do szpitala. Oficjalnych informacji więcej nie ma.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) 11 kwietnia 2017
Drużyna była w drodze na mecz z AS Monaco w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Spotkanie miało odbyć się dzisiaj o godzinie 20:45.
W zespole Borussii występuje reprezentant Polski, Łukasz Piszczek. Kontakt nawiązał z nim Tomasz Włodarczyk, dziennikarz „Przeglądu Sportowego”.
Odpisal mi #Piszczek „Jak przejeżdżaliśmy obok miedzy autami a płotem wybuchła bomba. Wszystko ok. Bartra ma rozcięta rękę. W szpitalu.”
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) 11 kwietnia 2017
AKTUALIZACJA: Obrażenia Marca Bartry okazały się poważniejsze. Więcej w linku poniżej.
Dziennik „Bild” informuje, że do eksplozji doszło na Wittbräucker Straße, czyli ulicy oddalonej od stadionu BVB o niecałe 10 km. Ładunki wybuchowe miały zostać umieszczone na ulicy.
Tuż po całym zdarzeniu piłkarze BVB udali się do hotelu. Po kilkunastu minutach władze Borussii Dortmund podały, iż spotkanie zostało przełożone. BVB zmierzy się z AS Monaco jutro o godzinie 18:45.
Das Spiel #bvbasm wurde soeben abgesagt. Neuansetzung: Mittwoch, 12.04. 18.45 Uhr. Tickets behalten Gültigkeit. #bvbasm
— Borussia Dortmund (@BVB) 11 kwietnia 2017
Więcej informacji TUTAJ.
źródło: Twitter
Fot. PAP/EPA/FRIEDEMANN VOGEL