Właściciel firmy geologicznej ze Sławna z pewnością nie spodziewał się, że publikując w sieci ofertę pracy wywoła tyle kontrowersji. Ogłoszenie opublikowane przez mężczyznę na jednym z portali wywołało bowiem ogromne oburzenie wśród przedstawicielek płci pięknej.
Oferta opublikowana przez pracodawcę na jednym z portali została opublikowana na Facebooku. Zamieściła ją jedna z użytkowniczek grupy „Dziewuchy, dziewuchom”. Przeglądam oferty pracy i… ręce mi opadły. To tak na serio? – napisała.
Czytaj także: O Polkach i śniadych książętach, moim zdaniem
Chodzi oczywiście o podkreślony fragment tekstu. „Praca tylko w dobrych warunkach pogodowych. Wymagana jest sprawność fizyczna, praca nie jest ciężka i nawet 15-latek sobie radzi, ale panie mogą mieć problem” – napisał właściciel firmy w opisie oferowanego stanowiska.
W komentarzach pod wpisem kobiety rozpętała się prawdziwa burza. Użytkowniczki facebookowej grupy zarzucały mężczyźnie dyskryminację, niektóre poszły nawet o krok dalej i nazwały go… „szowinistyczną świnią”.
Pojawiły się również sugestie, iż pracodawca celowo sformułował ogłoszenie w ten sposób, by zniechęcić kobiety do podjęcia pracy w jego firmie i dać wyraźny sygnał, że na oferowane przez niego stanowisko powinni aplikować przede wszystkim mężczyźni.
Portal kobieta.gazeta.pl informuje, ze autorce posta na Facebooku udało się skontaktować z właścicielem firmy geologicznej ze Sławna. Stwierdzenie że 15-latek sobie poradzi ma się odnosić do tego, że jest to prosta praca i nie wymaga dużego myślenia. Wystarczyło zwrócić uwagę i to stwierdzenie bym zmienił. Nie miałem zamiaru dyskryminować kobiet – powiedział autor ogłoszenia. Wcześniej oświadczył zaś, że niefortunny zwrot, którego użył dotyczył faktu, iż w oferowanej przez niego pracy jednym z obowiązków ma być m.in. podnoszenie żerdzi o wadze przekraczającej 20 kg. Stąd jego obawia, iż panie, z natury płeć słabsza fizycznie, mogą nie podołać zadaniu.
Kobiecy dział serwisu gazeta.pl podaje, że kobieta po rozmowie z właścicielem firmy uznała sprawę za zamkniętą. Redaktorzy podkreślają jednak, że spora część komentujących pań poczuła się jednak dotknięta kontrowersyjnym opisem oferowanego stanowiska.
źródło: kobieta.gazeta.pl
Fot. Wikimedia/Mboesch