Bartosz Węglarczyk, dyrektor programowy Onet.pl, w ostrych słowach odniósł się do formy protestu środowisk narodowych przeciwko wystawianiu sztuki „Klątwa”. Dziennikarz twierdzi, uniemożliwienie ludziom wejścia do Teatru Powszechnego i obejrzenia spektaklu to „wstęp do nazizmu”.
Środowiska związane z ruchem narodowym, jak ONR czy Młodzież Wszechpolska protestowały w piątek pod Teatrem Powszechnym. Nie chcieli dopuścić oni do wznowienia emisji obrazoburczego spektaklu pt. „Klątwa”. Na miejscu było ponad sto osób. Skandowali oni hasła takie jak „Narodowo – katolicka rewolucja” czy „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, próbowali przepuszczać widzów, którzy przyszli obejrzeć kontrowersyjną sztukę. Doszło do przepychanek z protestującymi.
Czytaj także: Środowiska narodowe protestują pod Teatrem Powszechnym przeciwko \"Klątwie\". Policja interweniuje! [WIDEO]
Wystawienie „Klątwy” spotkało się już wcześniej z bardzo dużą krytyką. Spektakl zawierał m.in. scenę imitującą seks oralny z figurą Jana Pawła II, czy też zbiórkę pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego. Teraz „Klątwa” ma zostać wystawiona na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie.
Przedstawiciel środowisk narodowych zablokowali wejście do Teatru Powszechnego. Relacja z protestu była zamieszczana na bieżąco w mediach społecznościowych. Na miejscu pojawiła się policja, która tworzyła własny kordon przy wejściu do Teatru Powszechnego. Po jej interwencji manifestacja została stopniowo usunięta.
Jak poinformował Krzysztof Bosak, co zatrzymanych zostało osiem osób, wszystkich już prawdopodobnie zwolniono.
Do blokowania wejścia do teatru odniósł się za pośrednictwem Twittera Bartosz Węglarczyk. Zaznaczył on, że należy oddzielić dyskusję nad samym sensem protestu od jego formy, która zdaniem Węglarczyka była naganna.
Protest – to jedno. Blokowanie dostępu ludzi do teatru – to już jest wstęp do nazizmu https://t.co/IaLICdboM7
— Bartosz Węglarczyk (@bweglarczyk) 21 kwietnia 2017
Źródło: wMeritum.pl, Twitter.com/Weglarczyk