Na kanale Przeglądu Sportowego w serwisie YouTube pojawił się pierwszy wywiad, w którym Popek i Robert Burneika spotkali się twarzą w twarz. Obaj panowie zmierzą się podczas gali KSW na Stadionie Narodowym już 27 maja.
Do tej pory zarówno Popek jak i Hardkorowy Koks byli wobec siebie bardzo odważni w różnych filmach na YouTube. Wzajemnie sobie wygrażali pokazując pewnego rodzaju ignorancję dla przeciwnika. Ich pierwsze spotkanie twarzą w twarz zdecydowanie ostudziło tony.
Zawodnicy, którzy zmierzą się ze sobą na Stadionie Narodowym próbowali pokazać jak najpewniejszą stronę, aczkolwiek trochę im tej pewności brakowało. Przyjęli jednocześnie zupełnie inną linię jeśli chodzi o zdefiniowanie siebie jako zawodników.
Robert Burneika stwierdził, że obraziłby prawdziwych zawodników MMA gdyby sam stwierdził, że takim jest. Nie jest to dla niego lekceważenie przeciwnika, ale po prostu priorytetem zawsze było dla niego co innego. – Nie traktuję [walki – przyp. red.] z tej strony, że będę zawodnikiem MMA, bo obraziłbym tych zawodników, którzy ciężko pracowali całe życie. Ja całe życie pracuję ciężko żeby zbudować te „bicki”, mieć siłę. Coś tam trenowałem MMA, ale nie mogę powiedzieć, że jestem zawodnikiem MMA no i nim nie będę – mówił popularny Hardkorowy Koks.
Popek zapewniał z kolei, że będzie się starał pokazać dobrą walkę MMA. – Ja będę starał się pokazać kawał dobrego MMA i oby to się skończyło w pierwszej rundzie. Byłoby fajnie – powiedział.
Ze stron obu panów nie zabrakło oczywiście wzajemnych docinek. Przykładem może być choćby słynny film, na którym Popek biega wokół stadionu, czy inny, na którym Burneika kopie kaktusy, „trenując” w ten sposób przed walką. Popek dodatkowo wiele razy był pytany o jego przegraną walkę z Mariuszem Pudzianowskim. Raper stwierdził, że nie był wówczas do niej przygotowany. Dodał także, że jeżeli teraz przegra to może być to jego ostatnia walka z MMA.
Po całym wywiadzie można odnieść wrażenie, że dużo poważniej do całej walki podchodzi właśnie Popek. Robert Burneika przyznał, że dopiero zaczyna treningi, podczas gdy u rapera trwają one już długo. Czy przyniosą pożądany skutek? O tym będzie można przekonać się już 27 maja podczas KSW na Stadionie Narodowym.
Wywiad z zawodnikami można zobaczyć poniżej.