Brzmi jak żart, ale żartem nie jest. Portal wp.pl podaje, że Ministerstwo Obrony Narodowej złożyło zamówienie na zakup… pluszowych misiów. Maskotki mają być ubrane w wojskowy mundur z napisem „Wojsko Polskie” na plecach. Głos w całej sprawie zabrał wiceszef resortu, Bartosz Kownacki.
Producent będzie musiał przedstawić resortowi cztery propozycje wyglądu misiów, każdą z nich w co najmniej trzech odcieniach. Ważne jest także umundurowanie maskotek. Przed zamówieniem ministerstwo chce zobaczyć co najmniej dwa wzory w kolorze wojskowego kamuflażu. Do misiów ma być przyczepiona karteczka „materiał promocyjny wykonany na zlecenie MON nieprzeznaczony do sprzedaży” – podaje portal wp.pl.
MON przedstawiło konkretne wymogi odnośnie liczby oraz prezencji misiów. Pluszaków ma być łącznie 1200: 600 sztuk w kolorze miodu oraz 600 sztuk w kolorze brązu. Zwierzaki mają być przyodziane w wojskowy strój, tj. bluzę z kieszeniami i pagonami oraz spodnie i beret. Na obu rękawach widnieć ma biało-czerwona flaga, zaś na plecach napis „Wojsko Polskie”.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Nietypowe zamówienie złożone przez MON wzbudziło konsternację wśród polityków opozycji. Rzeczniczka resortu tłumaczy jednak, że zabawki są materiałem promocyjnym, a MON kupuje je od ok. 10 lat. Pluszowe misie zamawiane przez Ministerstwo Obrony Narodowej od ok. 10 lat znajdują się w katalogu gadżetów promocyjnych MON i są zamawiane z myślą o dzieciach. Zabawki są ofiarowane przez kierownictwo MON oraz żołnierzy, którzy odwiedzają dzieci m.in. w przedszkolach, szkołach i szpitalach – powiedziała Anna Pęzioł-Wójtowicz.
Głos w całej sprawie zabrał również wiceminister, Bartosz Kownacki, który oświadczył, że zakup zabawek… nie ma nic wspólnego z osobą Bartłomieja Misiewicza. Jego wypowiedź została opublikowana na oficjalnym twitterowym koncie MON…
.@KownackiBartosz : Pluszowe misie to gadżety promocyjne kupowane przez @MON_GOV_PL od kilkunastu lat, nie mają związku z @MisiewiczB .
— Ministerstwo Obrony (@MON_GOV_PL) 24 kwietnia 2017
…co część internautów wprawiło w osłupienie.
@MON_GOV_PL @KownackiBartosz @MisiewiczB @MON_GOV_PL tego typu tweety są niestety smutnym świadectwem skali upadku MON i polskiej armii. Wstyd mi za was. @KownackiBartosz
— Sebastian Lorenc (@SebastianLorenc) 24 kwietnia 2017
@MON_GOV_PL @KownackiBartosz @MisiewiczB Myślałem że w Polsce mamy rząd @BeataSzydlo ale chyba rządzi Bareja.
Misie w MON a Morawiecki zaczął masową produkcję łazików marsjańskich ?— Adam Denhof (@AdamDenhof) 24 kwietnia 2017
@MON_GOV_PL @KownackiBartosz @MisiewiczB Bo to jest Miś na skale naszych możliwosci pic.twitter.com/3FSfJ8oQA7
— Marta Lichnerowicz (@LichnerowiczM) 24 kwietnia 2017
Afera misiowa? ;)
źródło: wp.pl, Twitter
Fot. pixabay.com, Wikimedia/Kancelaria Premiera