Monitorujemy prace nad amerykańskim budżetem na 2018 r. – tak polskie MSZ komentuje doniesienia medialne na temat planów redukcji amerykańskiej pomocy zagranicznej, które objąć mogą Polskę.
O tym, iż projekt przyszłorocznego budżetu przygotowany przez administrację Donalda Trumpa zakłada „drastyczne cięcia” w pomocy dla krajów rozwijających się obsługiwanej dotąd przez agencję USAID napisał w poniedziałek amerykański magazyn „Foreign Policy”. Według magazynu całokształt pomocy zagranicznej ma zostać zredukowany o ponad jedną trzecią, a część środków przekierowana na program „ściśle powiązany z celami bezpieczeństwa narodowego”.
Według dokumentów, do których dotarło „Foreign Policy”, administracja Trumpa chce całkowicie pozbawić dotacji m.in. Polskę, która do tej pory otrzymywała z USAID 3 mln dolarów rocznie. Jeszcze więcej – jeśli chodzi o kwotę pomocy – miałaby w myśl tych propozycji stracić Ukraina, która uzyskiwała od Amerykanów pomoc o wartości ponad 570 mln dolarów rocznie, a w 2018 r. miałaby otrzymać niecałe 180 mln dolarów.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Odnosząc się do tych informacji służby prasowe polskiego resortu dyplomacji podkreśliły, że przytoczone informacje odnoszą się do „wstępnego zarysu” przyszłorocznego budżetu USA.
Jak wskazano, zawarte w nim propozycje „zmierzają do gruntownej przebudowy budżetu federalnego”, a co za tym idzie będą one „przedmiotem długotrwałych konsultacji i uzgodnień pomiędzy administracją a obiema izbami Kongresu”.
MSZ zapewniło jednocześnie, że strona polska „monitoruje ten proces, pozostając w kontakcie z przedstawicielami Departamentu Stanu i Kongresu”.