Po słowach minister Anny Streżyńskiej, które padły na antenie Radia ZET wybuchła prawdziwa burza. Krytycy PiS-u zaczęli doszukiwać się konfliktów w rządzie, a sama premier Beata Szydło jedynie dolała oliwy do ognia. Zapowiedziała rozmowę dyscyplinującą ze wszystkimi ministrami na temat „odpowiedzialności za słowa”.
Minister cyfryzacji Anna Streżyńska przyznała 25 kwietnia w wywiadzie na antenie Rada ZET, że nie zgadza się ze wszystkimi posunięciami rządu, ale – jak się wyraziła – przyjmuje, że nie w każdej sprawie musi mieć rację. Stwierdziła również, że rząd powinien więcej środków przeznaczać na rozwój, a nie na pomoc społeczną. Jej zdaniem obniżenie wieku emerytalnego było „przedwczesne”.
Jej słowa były otwarcie krytykowane przez niektórych polityków partii rządzącej. Wypowiedź Streżyńskiej nie spodobała się m.in. Mariuszowi Błaszczakowi i Beacie Mazurek. Tymczasem przedstawiciele opozycji zaczęli wskazywać na narastający konflikt w ekipie rządzącej i możliwe zmiany na stanowiskach ministerialnych.
Głos w sprawie zabrała również sama premier Beata Szydło. Jej reakcja raczej może być uznana za dążącą do zażegnania sporu. Nie rozumiem wypowiedzi minister Anny Streżyńskiej. Ona nigdy nie podnosiła na posiedzeniach rządu wątpliwości, co do wprowadzanych przez rząd propozycji i projektów. Chcę przy okazji powiedzieć o pewnych zasadach, które muszą obowiązywać w rządzie, którym kieruje. To zasady lojalności, odpowiedzialności za słowa i czyny oraz umiarkowania w wypowiedziach. – mówiła Szydło na spotkaniu z dziennikarzami.
Premier stwierdziła, że jest otwarta na dyskusję, ale powinna to być „dyskusja wewnętrzna”. Zapowiedziała również, że zwoła specjalne spotkanie Rady Ministrów, na którym będą poruszane kwestie „odpowiedzialności za słowa”.
Wszyscy, gdy wchodziliśmy do rządu, zobowiązaliśmy się realizować pewien program. Liczę, że to oraz zasady, wezmą sobie do serca wszyscy ministrowie. Będę o tym mówić na spotkaniu, które zwołałam na godziny popołudniowe w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Będzie to spotkanie ze wszystkimi ministrami oraz wiceministrami. – powiedziała premier.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Wikimedia/Tracz; KPRM