Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, ale kończący się kwiecień będzie już drugim z kolei miesiącem, gdy notowania surowca spadły – podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,57 USD, po zwyżce o 60 centów.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 61 centów do 52,05 USD za baryłkę.
Czytaj także: Ropa w USA znów tanieje, rosną jej zapasy i produkcja - to \"wiatr w oczy\
„Teraz kiedy ceny ropy są w USA blisko 50 dolarów za baryłkę rynek przyjął postawę +poczekamy-zobaczymy+ i czeka na dalsze spadki amerykańskich zapasów paliw” – mówi Ric Spooner, analityk CMC Markets w Sydney.
Zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu o 3,64 mln baryłek, czyli 0,7 proc., do 528,7 mln baryłek – poinformował w środę amerykański Departament Energii (DoE). Jednak produkcja ropy w USA wzrosła w ubiegłym tygodniu o 13.000 baryłek do 9,27 milionów baryłek dziennie.
Od początku stycznia trwa tymczasem zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.
Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu.
„Na rynkach większość inwestorów ocenia, że porozumienie OPEC o mniejszych dostawach ropy zostanie przedłużone na dalsze 6 miesięcy. Na giełdach paliw mogą być wzrosty cen ropy, gdyby się to potwierdziło” – ocenia Spooner.
W tym miesiącu ropa w USA staniała o 2,1 proc., po zniżce w marcu o 6,3 proc.
źródło: PAP
Fot. Commons Wikimedia