Prezes PKN Orlen wystosował do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej list ws. zakazu handlu w niedzielę. Wojciech Jasiński apeluje w nim o wyłączenie stacji paliw z zakazu, ponieważ, jak twierdzi, znacznie utrudni on zakup paliwa.
Projekt ustawy przewiduje, że z zakazu handlu wyłączone będą jedynie stacje paliw prowadzące sprzedaż wyłącznie produktów naftowych i gazowych oraz w których powierzchnia handlowa przeznaczona na ekspozycję i sprzedaż towarów nie przekracza 80 m kw., a w przypadku stacji znajdujących się w miejscach obsługi podróżnych (MOP) zlokalizowanych przy autostradach nie przekracza 150 m kw.
Według Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego 75 proc. stacji w Polsce ma ponad 80 m kw. powierzchni, a około połowa stacji w MOP zlokalizowanych przy autostradach ma wielkość przekraczającą 150 m kw. Według Orlenu oznaczałoby to, że po wejściu w życie projektowanych regulacji zamknięciu w niedzielę podlegałoby 52 proc. stacji MOP zlokalizowanych przy autostradach i drogach ekspresowych oraz 37 proc. pozostałych stacji paliw – napisał prezes PKN Orlen Wojciech Jasiński w liście do Elżbiety Rafalskiej.
Czytaj także: W co warto inwestować w tym roku? Eksperci nie mają złudzeń, ale przewidują też sporo zagrożeń
PKN Orlen o zakazie handlu w niedzielę:
Będziemy musieli zamknąć 37% stacji paliw i 52% stacji MOP przy autostradach i drogach ekspresowych. pic.twitter.com/PN0Xv1gpW8— Rafał Mundry (@RafalMundry) 28 kwietnia 2017
Prezes PKN Orlen wskazuje, że wejście w życie regulacji w projektowanym kształcie spowoduje realne trudności w zakupie paliwa w niedzielę. Dla zachowania spójności w systemie obowiązującego prawa zasadne byłoby wprowadzenie wyłączenia dla stacji paliw w ramach procedowanego aktualnie projektu – czytamy w liście skierowanym do minister Rafalskiej.
https://t.co/HDX11hLmoU Kolejny dowód na absurd zakazu handlu w niedziele.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 29 kwietnia 2017
Źródło: PAP, gazeta.pl