Podczas programów na żywo zdarzają się różne wpadki i ta również z pewnością przejdzie do kanonu tych klasycznych. Tym razem w roli głównej wystąpił polski bokser, Mariusz Wach, którego wypowiedź zdradzała duże niedysponowanie.
Do całego zdarzenia doszło w studiu Polsat Sport po walce Joshua – Kliczko. O komentarz telefoniczny po zakończeniu walki został poproszony polski bokser, posiadacz pasa WBC International oraz federacji TWBA, Mariusz Wach. Chyba zawodnik nie był jednak gotowy do udzielenia wywiadu.
Na nagraniu, które w błyskawicznym tempie stało się hitem Internetu słychać, jak bokser ma ogromne problemy z mówieniem. Starał się wprawdzie poradzić sobie jak najlepiej i trzeba mu przyznać, że nie powiedział nic kompromitującego. Ale jego głos wyraźnie zdradzał ślady niedysponowania.
Redaktorzy w studiu również mieli chyba niezły ubaw. Starali się hamować, ale widać, że od początku nie mogli powstrzymać śmiechu.
Nagranie ze zdarzenia można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Pojedynek Joshua – Kliczko: będzie rewanż? Ukrainiec: „Jestem zainteresowany”