Emmanuel Macron został nowym prezydentem Francji. Centrysta otrzymał 66,06 proc. głosów, zaś jego rywalka, Marine Le Pen, zaledwie 33,94 proc. Zwycięzcy, za pośrednictwem Twittera, pogratulował szef Rady Europejskiej, Donald Tusk.
Emmanuel Macron zwyciężył we wczorajszej drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji. Po podliczeniu 99,99 proc. głosów tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że centrysta uzyskał 66,06 proc. poparcia, podczas gdy jego rywalka, uznawana za wyjątkowo radykalną polityk, Marine Le Pen zdobyła 33,94 proc. głosów.
Zwycięstwa Macronowi pogratulowała premier Beata Szydło oraz prezydent Andrzej Duda, który wysłał do prezydenta-elekta oficjalną depeszę. Mam nadzieję na owocną współpracę w zakresie odbudowy zaufania Europejczyków do procesu integracji europejskiej, który opiera się na wspólnych wartościach i na jednolitym rynku czterech wolności gospodarczych – pisał w niej Duda (cała depesza TUTAJ).
Czytaj także: Poseł Kukiz'15 za pomocą jednego zdjęcia podsumował zwycięstwo Macrona. \"Najważniejszy elektorat nowego prezydenta\
Swoje wyrazy uznania na ręce Macrona złożył również szef Rady Europejskiej, Donald Tusk, który opublikował na Twitterze płomienny wpis. Gratulacje dla Emmanuela Macrona. Gratulacje dla Francuzów za wybór, wolności, równości i braterstwa nad tyranią fałszywych wiadomości – napisał.
Congratulations @EmmanuelMacron. Congratulations to French people for choosing Liberty, Equality and Fraternity over tyranny of fake news.
— Donald Tusk (@eucopresident) 7 maja 2017
Wpis Tuska skomentował publicysta Rafał Ziemkiewicz, który przypomniał szefowi Rady Europejskiej pewien nietakt, który uczynił w 2015 roku po objęciu prezydenckiego fotela przez Andrzeja Dudę. Tak, nadskakujący dziś Macronowi Tusk demonstracyjnie nie wysłał zwyczajowych gratulacji prezydentowi RP. To fakt, choćby nie wiem jak wyć – napisał.
Tak, nadskakujący dziś Macronowi Tusk demonstracyjnie nie wysłał zwyczajowych gratulacji prezydentowi RP. To fakt, choćby nie wiem jak wyć.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 7 maja 2017
Tusk, po zwycięstwie Andrzeja Dudy nad Bronisławem Komorowskim w drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce, nie wysłał oficjalnej depeszy gratulacyjnej do nowej głowy państwa. Szef Rady Europejskiej opublikował jedynie krótki wpis na Twitterze. Paweł Graś, doradca byłego premiera, tłumaczył wówczas, że nie należy robić z całej sytuacji afery. Bagatelizował przy tym brak oficjalnych gratulacji i przyznawał, iż wpis na portalu społecznościowym jest wystarczający.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Πρωθυπουργός της Ελλάδας; Le Web