Wartość eksportu niemieckiego w marcu 2017 roku wyniosła 118,2 mld euro, to w porównaniu z lutym o 0,4 proc. więcej i aż o 10,8 proc. więcej niż przed rokiem – informuje Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden oceniając wymianę handlową. Okazuje się, że głównym „klientem” Niemiec są kraje UE.
Według danych w marcu 2017 roku niemiecki import osiągnął 92,9 mld euro i tym samym zanotował wzrost w porównaniu do poprzedniego miesiąca aż o 2,3 proc. Jeszcze lepiej wypada pzestawienie z marcem 2016 (wzrost o 14,7 proc.). Wyniki niemieckiej gospodarki są lepsze niż kiedykolwiek wcześniej.
„W wymianie towarowej z zagranicą odnotowano w marcu 2017 roku nadwyżkę 25,5 mld euro czyli nieco niższą niż rok temu, gdy osiągnęła ona 25,8 mld euro. Po uwzględnieniu czynników kalendarzowych i sezonowych nadwyżka wyniosła 19,6 mld euro” – napisano w komunikacie Federalnego Urzędu Statystycznego.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Na wymianie z jakimi państwami Niemcy zarabiają najwięcej? Głównym partnerem handlowym są kraje UE. W marcu do państw Unii wyeksportowano towary warte 68 mld euro, podczas gdy import z nich wyniósł 61,1 mld euro.
Sytuacja w której Niemcy notują kolejną gigantyczną nadwyżkę handlową nie jest na rękę wielu krajom. Krytycznie odnoszą się do tego m.in. Francja i USA.
Czytaj także: Chińczycy masowo kupują auta elektryczne