Podczas juwenaliowego pochodu we Wrocławiu doszło do groźnego zdarzenia. Jedna z platform nagle stanęła w płomieniach. Kilka osób doznało poparzeń. Na udostępnianych w sieci nagraniach, widać, że pożar wybuchł bardzo szybko i z dużą intensywnością.
Do zdarzenia doszło w czwartek. We Wrocławiu trwał pochód z okazji Juwenaliów. W tłumie studentów była prowadzona nieduża platforma, na której znajdowało się nagłośnienie. W pewnym momencie, w pobliżu ulic Mickiewicza i Kopernika, doszło do nagłego i intensywnego pożaru wózka.
Jedna ze studentek, która znajdowała się na platformie, szybko z niej zeskoczyła. Upadając złamała nadgarstek. Pięć osób, które znajdowały się w bliskiej odległości od płomieni, doznało poparzeń. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Czytaj także: \"Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa\" - Aileen Orr [FRAGMENT]
Jak się okazało, do pożaru doszło w momencie dolewania paliwa do silnika spalinowego w agregacie zasilającym sprzęt nagłaśniający znajdujący się na platformie. Doszło do zapalenia się oparów i następnie eksplozji butli ze sprężonym powietrzem, która również znajdowała się na wózku.
Na udostępnianych w sieci nagraniach widać, że pożar z dużą intensywnością wybuchł zupełnie nagle. Cała platforma błyskawicznie stanęła w płomieniach. Na filmikach widać również, jak inni uczestnicy pochodu pomagają poszkodowanym, na których zapaliły się ubrania.
Źródło: gazetawroclawska.pl; youtube.com/MichałDerewiecki
Fot.: youtube.com/MichałDerewiecki