Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zgłosił do warszawskiej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Tomasza Adamka. Chodzi o kontrowersyjne wypowiedzi boksera w programie Kuby Wojewódzkiego.
Tomasz Adamek był gościem Kuby Wojewódzkiego na antenie TVN. Bokser wypowiadał się m.in. na temat relacji, jakie panują u niego w domu, czym nie wzbudził sympatii u wszystkich. Jak wynika ze słów Tomasza Adamka, jest on surowym mężem i ojcem. – Jestem surowym ojcem. Córki wiedzą, co mają robić. Żona też. Ja żonę szanuję, ale musi być dyscyplina w domu. Niedziela jest, to idziemy do kościoła – powiedział.
Nie wszystkim spodobały się słowa Adamka, który stwierdził podczas rozmowy, że bardzo restrykcyjnie podchodzi do wybierania chłopaków przez córki. Zdaniem niektórych, jego słowa świadczą wręcz o despotyzmie. Inni uważają jednak, że to jedynie wyraz troski i dobrego wychowania, a nie przymusu ze strony ojca. – Nie ma takiej opcji, żeby córka spotykała się z nie – Polakiem. Ma chłopaka, syna kolegi. Sam pozwoliłem. Powiedziałem: Tak, możesz zaprosić moją córkę na obiad. No i tak są razem. Ja muszę wiedzieć, kogo ona wybiera. (…) Młodsza córka nie lubi czarnych. Powiedziała mi: Tato, dobrze wybrałeś siostrze chłopaka. Mi też musisz wybrać. Póki córki są w domu, tata musi mówić, co mają robić – powiedział bokser na antenie TVN.
Na reakcję Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nie trzeba było długo czekać. Jak czytamy na stronie ośrodka na Facebooku, ich zdaniem bokser namawiał do naruszania nietykalności cielesnej kobiet. – Mężczyzna o personaliach Tomasz Adamek przyznający się do rasizmu oraz naruszania wolności oraz praw swoich dzieci. Publicznie przy pomocy środków masowej komunikacji nawoływał do naruszania nietykalności kobiet. O ile pan Adamek prywatnie może być sobie nie tylko rasistą ale nawet miłośnikiem uderzania głową w ścianę to publiczne podżeganie do robienia krzywdy komukolwiek i to przy pomocy środków masowej komunikacji jest karalne – czytamy.
Ośrodek poinformował, że sprawa w poniedziałek trafi do warszawskiej prokuratury. – Tym samym w opinii naszego Ośrodka pan Adamek popełnił przestępstwo ścigane z urzędu, za które powinien stanąć przed sądem. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie trafi jutro do prokuratury właściwej miejscowo – czytamy.