Do tragicznego zdarzenia doszło we Wrocławiu. Podczas sprzeczki ze studentami, którzy głośno imprezowali, zabity został 53-letni reporter. Policja wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
Do całego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 22:00. 53-letni mężczyzna chciał zwrócić uwagę swoim sąsiadom, studentom jednej z wrocławskich uczelni. Urządzali oni głośną imprezę.
Pomiędzy mężczyzną a studentami doszło do sprzeczki. W pewnym momencie 53-latek został pchnięty nożem i zmarł. Jak informuje Wirtualna Polska powołując się na znajomego mężczyzny, fotoreporter miał otrzymać cios prosto w serce.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
Mężczyzny nie udało się już uratować, mimo akcji reanimacyjnej. Policja rozpoczęła już śledztwo w tej sprawie. Wiadomo, że jeden ze studentów miał 0,8 promila alkoholu we krwi. Jeden ze studentów próbował także uciec z miejsca zdarzenia, ale udało się go złapać.
Czytaj także: Tusk grozi Polsce! Poszło o imigrantów [WIDEO]