Do tragicznego zdarzenia doszło w Nowym Jorku. Na Times Square, jednym z najbardziej ruchliwych miejsc na świecie, samochód wjechał w tłum ludzi. Policja wykluczyła zamach terrorystyczny.
Kierowcą, który wjechał w tłum, był 26-letni mężczyzna. Był on już wcześniej notowany przez policję. Wiadomo, że jest obywatelem Stanów Zjednoczonych, odbył również służbę w Marynarce Wojennej USA.
Policja wykluczyła, że zdarzenie mogło mieć podłoże terrorystyczne. Mężczyzna prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą i całe zajście zostało zakwalifikowane jako tragiczny wypadek. 26-latek przebywa obecnie w areszcie, zostanie poddany testom na obecność alkoholu we krwi. Wiadomo, że przez chwilę miał jechać pod prąd, a następnie wjechać w tłum na chodniku.
Czytaj także: Czy tak wygląda \"wypadek\"? Dramatyczne nagranie z tragedii w Nowym Jorku [WIDEO]
Niestety, na skutek wypadku 18-letnia kobieta straciła życie. Oprócz jednej ofiary śmiertelnej, jest również 23 rannych.