Wczoraj, jak co czwartek, gościem Michała Rachonia w programie „Minęła 20-sta” na antenie TVP Info był podróżnik, pisarz i publicysta, Wojciech Cejrowski. Obecność wyrazistego komentatora zirytowała dziennikarkę „Gazety Wyborczej”, Dominikę Wielowieyską, która postanowiła z tej okazji sprzedać mały prztyczek zarówno TVP, jak i samemu zainteresowanemu. Niestety, za sprawą jednej z użytkowniczek Twittera, zdecydowanie się nie udało.
Wojciech Cejrowski pojawia się na antenie TVP Info co czwartek. Michał Rachoń, prowadzący program „Minęła 20-sta”, łączy się z nim za pośrednictwem Skype’a, dzięki czemu podróżnik może dzielić się swoimi spostrzeżeniami ze swojego domu w Arizonie.
Tym razem było podobnie. Cejrowski mówił m.in. o tym, że świat podzielił się w chwili obecnej „na dwa Donaldy”. Jest Donald Trump, który Polskę chwali. I jest Donald Tusk, który Polskę gani, chce Polskę ukarać. Donald Trump chwali Polskę, bo w NATO się wykazujemy, bo jesteśmy wiernym sojusznikiem, naprawdę Polska wykonuje wszystkie swoje zobowiązania choćby małe, a inni nie robią tego – powiedział.
Czytaj także: Cejrowski w programie na żywo pokazuje... skarpetki. Mina prowadzącego bezcenna!
Fakt, iż Cejrowski regularnie występuje na antenie Telewizji Publicznej musi wyjątkowo mierzić dziennikarkę „GW”, Dominikę Wielowieyską. Reprezentantka nieprzychylnego władzom Prawa i Sprawiedliwości medium postanowiła dać temu wyraz na Twitterze. Czy Wojciech Cejrowski nocuje w TVP Info? – zapytała ironicznie.
Zabawnie było jednak stosunkowo krótko. Wpis pani Dominiki postanowiła zripostować bowiem jedna z użytkowniczek Twittera, która zrobiła to w wyjątkowo celny sposób. Cejrowski łączy się z TVP Info przez Skype z USA. Skype powstał w 2003 roku, a Pani jeszcze go nie zna? Teraz wiem dlaczego GW musi upaść:) – napisała.
nokaut pic.twitter.com/8QVhR0tURn
— d48 (@d48__) 18 maja 2017
Czy można dodać coś więcej? :)
źródło: Twitter, TVP Info
Fot. TVP Info screen