W polskim parlamencie tradycyjnie z okazji Dnia Dziecka odbywało się wczoraj posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży. Niektóre wystąpienia młodych ludzi cieszyły się sporą popularnością w mediach i wzbudziły wiele komentarzy. Własne zdanie postanowił wyrazić również były prezydent Lech Wałęsa.
Wałęsa poświęcił Sejmowi Dzieci i Młodzieży oddzielny wpis na swoim profilu na Facebooku. Wynika z niego dosyć niejednoznaczne stanowisko byłego prezydenta. W początkowej części chwali młodzież, ale w drugiej części… krytykuje sam sobie zaprzeczając. Na myśl nasuwa się legendarna wypowiedź Wałęsy: „Jestem za, a nawet przeciw”. TO SIĘ KACZYŃSKIEMU NIE SPODOBA. DZIECI KRZYCZĄ W SEJMIE „LECH WAŁĘSA” – zaczął swój wpis były prezydent.
W czasie dzisiejszego Dnia Dziecka w Sejmie jeden z uczestników stanął w obronie Muzeum Drugiej Wojny Światowej w Gdańsku. W czasie wystąpienia można było usłyszeć okrzyki „Lech Wałęsa”.
Proszę nie wmawiać, że dzieci są głupie ,sterowane .Dzieci są mądre i pamięć mają doskonałą .Widza co się dzieje w szkołach jak okłamywana jest historia .Oni będą zasiadać w przyszłości w ławach sejmu. Prawda kiedyś zwycięży. BRAWO ,BRAWO I JESZCZE RAZ BRAWO.!!!!!!!!!!!!!
WSPANIALE! BRAWO DZIECIAKI!!!
Dwie wspaniale dziewczyny i na razie jeden młodzieniec, dzięki uwielbiam Was
Szacunek.Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– tak brzmi pierwsza część wpisu Wałęsy. Widać, że jest on zachwycony wypowiedziami młodych ludzi. Nie brakuje ciepłych słów pod ich adresem i wyraźnego zaznaczenia, że dzieci nie są „głupie” i „sterowane”. Ku zaskoczeniu internautów, w drugiej części wpisu stwierdził… coś zupełnie odwrotnego.
Ten spektakl w sejmie na dzień dziecka jest totalną pomyłką. Dzieci nie mają dojrzałej świadomości i wyrobionych poglądów. Toteż można nimi manipulować. I właśnie do tego dochodzi w naszym sejmie.
Co takie dziecko może wiedzieć o Lechu Wałęsie? A skandowanie „precz z komuną” przypomina mi filmy archiwalne, kiedy niemieckie przedszkolaki hajcowały na cześć Hitlera. Tyle samo wiedziały co robią co nasze dzieci dziś w sejmie.
Wstyd – gdzie jest minister edukacji ta krowa?! Edukować a nie manipulować i nakazywać dzieciom robić rzeczy, o których nie mają pojęcia. – napisał.
Na sprzeczność szybko zwrócili uwagę internauci.
- To w końcu są sterowane czy nie? Bo sam sobie Pan przeczy. „Krowa”? Dobry przykład dla tych młodych. Jestem matką, brzydzę się tym, że Pan donosił na kolegów, w czasie gdy był dla Polaków bogiem , ale nigdy nie nazwałbym Pana w ten sposób. Szczególnie przy dzieciach. – napisała Ewa.
- Brawo za inteligentnego posta. W skrócie: W czasie wystąpienia można było usłyszeć okrzyki „Lech Wałęsa”. Ten spektakl w sejmie na dzień dziecka jest totalną pomyłką. Co takie dziecko może wiedzieć o Lechu Wałęsie? A skandowanie przypomina mi filmy archiwalne, kiedy niemieckie przedszkolaki hajcowały na cześć Hitlera. Czy nie powinien pan zrewidować, kto panu prowadzi tą stronę? Najwyraźniej brak mu logiki i rozumu a w podrabianiu pańskiej „elokwencji” i oczytania przerósł „miszcza”. – stwierdził Tomash.
Źródło: Facebook.com/Wałęsa
Fot.: Twitter.com/SejmRP