Po wielu tygodniach powróciła sprawa wpisu na Twitterze autorstwa Zbigniewa Bońka, w którym stwierdził, że przy rozmowie o piłce nie potrzebna mu „baba”. Teraz swój komentarz do tej sprawy przedstawiła jedna z najbardziej znanych amerykańskich bramkarek Hope Solo. Padły dosyć mocne słowa pod adresem Polaka.
Wszystko zaczęło się jeszcze w marcu. Boniek wymieniając komentarze na Twitterze z Januszem Piechocińskim w pewnym momencie odpisał Karolinie Hytrek-Prosieckiej, która również chciała dołączyć do dyskusji. Bez przesady. Ja, gdy z Piechocińskim rozmawiamy o piłce, to nam baba niepotrzebna. – napisał szef PZPN do rzeczniczki Ekstraklasy.
bez przesady,ja gdy z @Piechocinski rozmawiamy o pilce to nam baba niepotrzebna ?????????
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 20 marca 2017
Wpis Bońka już wtedy był przedmiotem komentarzy, ale kiedy zdawało się, że cała sprawa została już zapomniana, nieoczekiwanie powróciła do niej amerykańska bramkarka Hope Solo. W programie Erica Cantony skierowała pod adresem Bońka dosyć niewybredny komentarz.
Kilka tygodni temu, legendarny polski piłkarz, a obecnie oficjel UEFA, Zbi… P******ę to, nie mogę nawet wymówić jego nazwiska! Zbigniew Boniek powiedział: „Kiedy poruszamy temat futbolu, to dyskusja o wpływie kobiet na tę dyscyplinę jest zbędna”. Cóż, Zbigniew, co powiesz na moją nogę w twoich j*****? Czy to przydatny wpływ? Może jesteś zbyt dużym tchórzem, by przyjść i powiedzieć mi to w twarz. – stwierdziła.
Świeżo upieczona Komisarz Kobiecego Futbolu @hopesolo ostro atakuje @BoniekZibi. Komu się jeszcze oberwało? pic.twitter.com/vstJDp3z3U
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 1 czerwca 2017
Źródło: wprost.pl
Fot.: wikimedia/RogerGor