Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Krystyna Pawłowicz, zdążyła już zasłynąć wieloma ostrymi wypowiedziami. Tym razem ostro dostało się Georgowi Sorosowi, który ostatnio znów zaatakował Polskę i Węgry.
Okazją do ataku było Forum Ekonomiczne w Brukseli, na którym swoje wystąpienie miał George Soros. Stwierdził on, że Polska i Węgry stanowią zagrożenie dla instytucji unijnych oraz wyraził nadzieję, że kroki poczynione przez Wspólnotę wobec tych państw przyniosą rezultat.
Na komentarz Krystyny Pawłowicz w tej sprawie nie trzeba było długo czekać. Posłanka PiS zapytała retorycznie na Facebooku czy George Soros jest unijnym kierownikiem. – A ten cały SOROS to jakiś unijny kierownik? Jakim prawem każe karać Polskę i Węgry obcięciem unijnych funduszy? A jakiś niepolski onet drukuje tę nienawiść bez komentarza… Cała ta Unia pokazuje swą prawdziwą, przemocową, totalitarną facjatę, którą są zbiorowo buziunie osobistych wrogów Polski – Sorosa, Timmermansa, Juncker’a, Merkelowej czy Macrona – napisała.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Posłanka pytała również, dlaczego w Polsce tolerowane są inicjatywy Sorosa, który jawnie występuje przeciwko naszemu krajowi. – A poza tym, dlaczego Polska toleruje na swym terytorium antypolskie, demoralizujące, szczujące na polskie władze, polskie państwo i Polaków inicjatywy tego Sorosa? Czy on tu u nas ma już swe antypolskie państwo w państwie polskim? I nikt na te prowokacje Sorosa nie reaguje? To pobłażanie źle się dla nas skończy, hodujemy u siebie antypolską kolumnę z jej własnym budżetem – napisała posłanka.
Czytaj także: Internauci zachwyceni broszką premier Szydło. Założyła ją z okazji Dnia Dziecka