Wczorajszy zamach w Londynie, gdzie terroryści najpierw wjechali w niewinnych ludzi furgonetką, a następnie, już w innym miejscu, dźgali klientów pubów oraz restauracji nożami, wstrząsnął Wielką Brytanią oraz Europą. Cały czas spływają do nas kolejne informacje dotyczące tych tragicznych wydarzeń. W angielskich mediach emitowana jest wypowiedź jednego ze świadków zajścia, który przedstawił, jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy.
Wypowiedź mężczyzny o imieniu Gerard cytuje portal polishexpress.co.uk. Świadek bez ogródek stwierdza, że napastnikami byli „trzej muzułmanie”, którzy na jego oczach napadli jedną z klientek restauracji na Borough Market. Dźgnęli dziewczynę dziesięć-piętnaście razy nożami kuchennymi i krzyczeli „to dla Allaha” – powiedział.
Mężczyzna przyznaje, że kobieta wołała o pomoc, lecz on sam był bezradny. Mimo wszystko usiłował ją ratować. Rzucał w napastników wszystkim, co miał pod ręką, m.in. krzesłami i butelkami. Jak oświadczył, trafił jednego z nich, co sprawiło, iż zamachowcy zaczęli biec w jego kierunku. Mężczyźnie udało się uciec. Dodał jednak, że gdyby po drodze upadł, z pewnością zostałby zamordowany.
Każdy uciekał w panice i krzyczał też do innych, aby ratowali się ucieczką, bo są tu terroryści. Starałem się pomóc tylu osobom, ilu tylko mogłem, ale byłem bezradny. Potem zobaczyłem policjantów, jak biegną w złą stronę, więc krzyknąłem do nich, żeby szli ze mną, bo wiem, gdzie są ci goście. Potem już były strzały – powiedział.
Wcześniej, jeszcze przed napaścią na dziewczynę, Gerard zauważył leżącego na ziemi zakrwawionego mężczyznę, który krzyczał, że został zaatakowany nożem. Tuż obok stał jego przyjaciel, który wołał o pomoc.
London eyewitness: „They shouted 'this is for Allah’ and stabbed a girl 10-15 times”. #LondonBridge pic.twitter.com/XhvPJfTyjU
— Voice of Europe (@V_of_Europe) 4 czerwca 2017
Tragedia w Londynie
W stolicy Anglii doszło do dwóch ataków. Pierwszy z nich miał miejsce na moście London Bridge. Zamachowcy samochodem, białą furgonetką, wjechali w pieszych, którzy przemieszczali się po moście.
Niedługo potem doszło do drugiego ataku. W pobliżu Borough Market ci sami napastnicy nożami zaatakowali ludzi, w tym funkcjonariusza policji. Ostatecznie trzech terrorystów odpowiedzialnych za zamachy zostało zastrzelonych przez policję. Media podają, że mężczyźni mieli na sobie coś, co przypominało pasy szahida. Po kilku godzinach pojawiła się informacja, iż były to atrapy.
W ataku zginęło 7 osób.
źródło: polishexpress.co.uk, Twitter
Fot. Twitter/Voice of Europe