Piątkowy zamach terrorystyczny w Londynie wstrząsnął Europą. Tragedia, która rozegrała się na London Bridge oraz Borough Market była szeroko komentowana również w Polsce. Głos w całej sprawie zabrał m.in. poseł PiS, Jarosław Wójcik, który na antenie TVN24 powiedział, że gdyby nie Jarosław Kaczyński, dziś w Polsce również moglibyśmy żyć w zagrożeniu terrorystycznym. Słowa polityka nie spodobały się Jarosławowi Kuźniarowi, dziennikarzowi portalu Onet.pl.
Gdyby nie Prawo i Sprawiedliwość, gdyby nie Jarosław Kaczyński, gdyby nie ta droga, którą przyjęliśmy, gdyby nie zmiana władzy, to dzisiaj być może mielibyśmy takie same obrazki w Polsce. Daj Boże, żeby przez lata ta wizja, którą tworzył Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, żeby ona w Polsce funkcjonowała – powiedział Jarosław Wójcik w programie „Kawa na ławę”.
Słowa przedstawiciela partii rządzącej nie spodobały się Jarosławowi Kuźniarowi, dziennikarzowi portalu Onet.pl. W opublikowanym na Twitterze wpisie były pracownik stacji TVN oświadczył, że… „za takie bzdury wypraszałby ze studia”. „Gdyby nie #Kaczyński, być może mielibyśmy takie same obrazki w Polsce” poseł PiS o #LondonAttacks Wypraszałbym za takie brednie ze studia – napisał.
„Gdyby nie #Kaczyński, być może mielibyśmy takie same obrazki w Polsce” poseł PiS o #LondonAttacks Wypraszałbym za takie brednie ze studia
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 4 czerwca 2017
Wpis dziennikarza szybko rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych. Skomentował go m.in. Paweł Rybicki, dziennikarz i bloger, który w minionej kampanii prezydenckiej wspomagał Andrzeja Dudę.
Ale nie masz studia, tylko sie bujasz autem z kamerką internetową ?? pic.twitter.com/P6weW0FZjB
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) 4 czerwca 2017
Rybicki odniósł się tym samym do prowadzonego przez Kuźniara dla serwisu Onet.pl programu. Dziennikarz przeprowadza wywiady ze swoimi gośćmi w samochodzie, którym przemieszcza się ulicami Warszawy.
Tragedia w Londynie
W stolicy Anglii doszło do dwóch ataków. Pierwszy z nich miał miejsce na moście London Bridge. Zamachowcy samochodem, białą furgonetką, wjechali w pieszych, którzy przemieszczali się po moście.
Niedługo potem doszło do drugiego ataku. W pobliżu Borough Market ci sami napastnicy nożami zaatakowali ludzi, w tym funkcjonariusza policji. Ostatecznie trzech terrorystów odpowiedzialnych za zamachy zostało zastrzelonych przez policję. Media podają, że mężczyźni mieli na sobie coś, co przypominało pasy szahida. Po kilku godzinach pojawiła się informacja, iż były to atrapy.
W ataku zginęło 7 osób.
źródło: Twitter, TVN24, wMeritum.pl
Fot. YouTube/itvp