Na facebookowym fanpage’u Zbigniewa Stonogi opublikowany został kolejny list autorstwa biznesmena. Zamieścił go najprawdopodobniej syn zainteresowanego. Stonoga na początku maja został bowiem umieszczony w areszcie.
Wpis został opublikowany na profilu Stonogi 4 czerwca, czyli w rocznicę pierwszych „wolnych” wyborów w 1989 roku oraz obalenia rządu Jana Olszewskiego w 1992 roku. 4 czerwca 2016 r. Stanąłem przed wyborem pomiędzy dobrem a złem pomiędzy prawdą a fałszem i wreszcie pomiędzy prawem i niesprawiedliwościami dotykającymi moich ukochanych rodaków – pisze we wstępie Stonoga.
Wybór był bardzo trudny nie z powyższych powodów, ale człowiek jest już tak skonstruowany, że podejmując ważne decyzje musi patrzeć na swoją rodzinę, życie i pomyślność. 4 czerwca 2015 r 26 lat po upadku komunizmu postanowiłem, że pomogę mojej ukochanej ojczyźnie pokazując moim rodakom jak plugawa i bezkarna jest polityka. Podejmując tak istotną decyzja mojego życia działałem również na swoją korzyść, którą miało być zatarcie skazania za wszystkie te przestępstwa, które popełniłem ratując swoją wolność i godność – dodaje w dalszej części.
Stonoga podkreśla, że popełnione przez niego przestępstwa były „rodzajowo błahe”, to jednak utrudniały mu wkroczenie w „świat polityki parlamentarnej”. Dodaje również, że został oszukany przez prezydenta Andrzeja Dudę, który, o czym biznesmen wielokrotnie wspominał, miał, w zamian za udzielone mu poparcie w kampanii prezydenckiej, zobowiązać się do ułaskawienia go.
Dziś w drugą rocznicę tej decyzji chciałem Cię Polsko przeprosić. Przepraszam Cię Polsko za to, że uwierzyłem że komuchy i złodzieje z Platformy trafią do więzienia, przepraszam Cię Polsko za to, że pomogłem Kaczyńskiemu i Dudzie podetrzeć sobie ich tyłki Konstytucją RP. Przepraszam Cię Polsko za rozbudzenie nadziei na lepszy czas dla zwykłego człowieka, nie wiedziałem że nazwą nas gorszym sortem nie wiedziałem że Duda uwalniać będzie od zasłużonej kary przestępców z CBA Kamińskiego i innych, którzy łamiąc prawo rujnowali ludzkie życie i kariery – czytamy w kolejnym fragmencie listu.
Przepraszam Cię Polsko za to że wzmocniłem wynik wyborczy PiSu, którego niektórzy członkowie zaciskali pętlę na szyi Ś.P Andrzeja Leppera. Komuna i syjonistyczne lobby w Polsce mocniejsze jest od nadziei na Polskę w Polsce – dodaje.
Dziś siedzę w więzieniu a za to przepraszam Cię kochana Żono i Was kochani synowie, ale miałem nadzieję że Polska będzie Polską. Przepraszam Cię Żono że jeszcze kiedyś tu trafię, ale ja mam nadzieję, która umrze dopiero po mnie – kończy.
To kolejny list, który Stonoga dyktuje z aresztu. Wpisy pojawiały się na jego profilu także w połowie maja oraz na początku czerwca. Znajdą je państwo na oficjalnym fanpage’u Zbigniewa Stonogi – TUTAJ.
Zatrzymanie Stonogi
Zbigniew Stonoga został zatrzymany przez policję w niedzielę 8 maja. Biznesmen poszukiwany był listem gończym. Zatrzymanie miało związek z uprawomocnieniem się wyroku w sprawie o przywłaszczenie samochodu. Stonoga trafił do aresztu na warszawskiej Białołęce.
Kilka dni po umieszczeniu w areszcie biznesmen ogłosił, że został pobity przez funkcjonariuszy. Policja odpowiedziała na jego zarzuty publikując nagranie z celi, na którym Stonoga potyka się i upada na podłogę.
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Rafał Staniszewski/wMeritum.pl