Marcin Meller, dziennikarz telewizji TVN, opublikował na Facebooku wpis, w którym pokrótce opisał swój pobyt w Gruzji oraz rozmowy z mieszkańcami tego kraju. Meller twierdzi, że musiał tłumaczyć im, że w Polsce „jeszcze” nie jest, jak na Białorusi.
Meller przyznał, że przez wiele lat podczas podróży do Gruzji, w której posiada wielu znajomych, „pęczniał z dumy” opowiadając, jak szybko rozwija się Polska. W trakcie ostatniego pobytu w tym kraju dziennikarzowi towarzyszyły jednak zgoła odmienne emocje. Musiał bowiem tłumaczyć, że… Polska jeszcze nie jest Białorusią, czyli państwem, w którym prawa obywateli są mocno ograniczane, a opozycja prześladowana i zamykana w więzieniach. Przez lata przyjeżdżając do Gruzji pęczniałem z dumy jak Polska się rozwija. Teraz próbuję tłumaczyć gruzińskim znajomym, że jeszcze nie jesteśmy Białorusią – napisał.
Swój wpis zakończył Meller zakończył wersem z piosenki Kazika Staszewskiego pt. „Jeszcze Polska…”. Coście skur****ny uczynili z tą krainą? – napisał, kierując pytanie do… no właśnie, do kogo? Strzelamy, że do polityków, a jeżeli tak, to do których? Którzy zdaniem Mellera mają najwięcej za uszami i którzy w największym stopniu przyczynili się do degradacji tej „krainy”?
Coście skur****ny uczynili z ta krainą?
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną
Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła
Chętnie by zabili ciebie tylko za kształt twego nosa
Już ruszyły wody z góry do jeziora zatrutego
Do jeziora nienawiści, domu smoka pradawnego
W każdym jednym towarzystwie tylko mowa o pieniądzach
Przedsiębiorcy się bogacą, ale coraz brudniej w kiblach
Na ulicy pod pałacem smród handlarzy się unosi
Piją, plują i rzygają i sprzedają w międzyczasie
Na plandekach i gazetach leży ścierwo zabrudzone
A na stołach czekolada razem z piwem przywieziona
Te kobiety, co pracują aż po dwunastą godzinę
Aby kupić trochę chleba i wyżywić swa rodzinę
źródło: Facebook/Marcin Meller
Fot. Wikimedia/Okras