Już dziś reprezentacja Polski zmierzy się z Rumunią na Stadionie Narodowym w meczu eliminacji Mistrzostw Świata w Rosji. Wczoraj podopieczni Adama Nawałka zakończyli ostatni dzień przygotowań, w trakcie którego oprócz treningów spotkali się także z młodymi piłkarzami i piłkarkami, zwycięzcami turnieju „Tymbark – Z podwórka na stadion”.
Spotkanie zorganizowano w hotelu DoubleTree by Hilton, czyli w miejscu zakwaterowania kadrowiczów. Piłkarze, którzy w sali konferencyjnej zjawili się w pełnym składzie, mieli okazję porozmawiać z młodymi adeptami futbolu, zwycięzcami turnieju „Tymbark – Z podwórka na stadion” rozgrywanego co roku bezpośrednio przez finałem Pucharu Polski na Stadionie Narodowym.
Dzieci nie oszczędzały podopiecznych Adama Nawałki. Dobitnie przekonał się o tym obrońca, Michał Pazdan. Ile miał pan lat, kiedy stracił pan wszystkie włosy? – zapytała jedna z dziewczynek odnosząc się tym samym do ogolonej na zero głowy defensora Legii Warszawa.
Po usłyszeniu tego pytania wszyscy piłkarze dosłownie płakali ze śmiechu. On nigdy nie miał włosów! – rzucił Artur Jędrzejczyk. Michał Pazdan zdradził jednak, że zakola miał praktycznie od zawsze. A włosy zacząłem tracić w Górniku Zabrze – powiedział z uśmiechem na ustach.
Najwięcej pytań kierowano oczywiście do Roberta Lewandowskiego. Jedno z nich dotyczyło jego córeczki, Klary. Dziewczynka, jak poinformował moderator rozmowy, zdobywczyni zwycięskiej bramki w finale turnieju Tymbarku, zapytała „Lewego”, czy jego pociecha będzie w przyszłości grała w piłkę nożnej. Napastnik Bayernu dyplomatycznie przyznał, że nie będzie wpływał na jej drogę zawodową, ale jeżeli zechce uprawiać ten sport, nie będzie miał nic przeciwko.
OD 9:02
źródło, fot: YouTube/Laczy nas pilka