Robert Kubica od lat zmaga się z poważnym urazem ręki, który uniemożliwił mu dalszą karierę kierowcy Formuły 1. W ostatnim czasie Polak ponownie zasiadł za kierownicą bolidu podczas testów Renaulta w Walencji. Po wszystkim Kubica udzielił wywiadu, w którym sugeruje, że może powrócić do wyścigów.
Testy Renaulta w Walencji były pierwszą okazją Kubicy do poprowadzenia bolidu Formuły 1 od czasu jego wypadku na Ronde di Andora w 2011 r. Po raz ostatni, Polak zasiadł za kierownicą bolidu w dniach 2-3 lutego 2011 r. podczas testów Lotusa. Kilka dni później miał miejsce poważny wypadek, który przerwał karierę kierowcy i postawił jego przyszłość pod znakiem zapytania.
Testy w Walencji poszły pomyślnie, a po wszystkim Kubica udzielił wywiadu włoskiej stacji Sky Sport F1 Italia, w którym przedstawiał swoją relację z prowadzenia bolidu po długiej przerwie oraz podzielił się planami na przyszłość. Choć tych, nie miał do końca sprecyzowanych, to jednak wyraźnie zasugerował swój możliwy powrót do F1.
Czytaj także: Kubica znów siądzie za kierownicą bolidu Formuły 1! Na razie podczas testów
Czuję się kierowcą F1. Powiedziałem „nie” na wiele ofert, zawsze najważniejsza była F1. Rajdy sprawiły, że rozwinął się. Nie powiem, że jestem teraz lepszym kierowcą, ale na pewno innym. – mówił Kubica cytowany przez powrotrobera.blogspot.com. Spytali mnie, jak się czuję po teście, a ja byłem bardzo zdziwiony tym, jak zareagowało moje ciało. Miałem takie same problemy, jak po przerwie zimowej. Zrobiłem ponad 30 okrążeń w długim stincie więc było to piękne. – opisywał.
Kubica przyznał, że nie tylko sam był zaskoczony swoją formą, ale również przedstawiciele Renaulta. Mam taki charakter, że nie umiem się prosić i nigdy nie zaproponowałbym testu. Na szczęście w Renault są ludzie, którzy mnie poznali i polubili i dzięki tym wspomnieniom udanej współpracy doszło do testu. Od razu po pierwszym przejeździe miałem wrażenie, jakbym niedawno jeździł. Jeździłem tak, że zapytali się mnie w trakcie, czy robiłem jakieś inne tajne testy. – relacjonował.
Cieszę się, że jest takie zainteresowanie moją osobą, może bardziej z tego powodu, co działo się w ostatnich latach, ale biorąc pod uwagę poświęcenie, powiedziałem sobie, że chcę spróbować Formuły 1. To była cudowna rzecz, ogromny krok milowy. Nie zamierzam ustępować w takim momencie, mając tak dobre odczucia psychiczne i fizyczne. Chcę iść na całość. Nie wiem, co stanie się w najbliższych miesiącach, ale zobaczymy. Osoba, która pracowała ze mną podczas testu powiedziała: „jesteś kierowcą Formuły 1. – powiedział.
Polski kierowca dodał, że problem jego prawej ręki można rozwiązać przekładając dźwignię na lewą stronę. Rozpoczyna się nowa droga i będę robił wszystko, by zaprowadziła mnie tam, gdzie chcę. – podsumował.
Krótkie nagranie z testów Renault w Walencji:
Źródło: powrotroberta.blogspot.com
Fot.: youtube.com/RKthefastest