Kontrmanifestacja wobec miesięcznicy smoleńskiej, którą 10 czerwca zorganizowali Obywatele RP, czyli antyrządowe stowarzyszenie, w dalszym ciągu budzi ogromne emocje. Jej uczestnicy z dumą podkreślają, że oprócz zwykłych obywateli udział brały w niej także osoby znane i popularne. Wśród nich miała być m.in. aktorka, Maja Komorowska.
Od kilku dni uczestnicy manifestacji podają, że wśród uczestników manifestacji znaleźli się m.in. Władysław Frasyniuk, który zresztą zadbał o to, by o jego obecności dowiedziała się szersza publiczność (były opozycjonista został siłą wyniesiony z demonstracji, po tym jak blokował przemarsz uczestników miesięcznicy smoleńskiej), dziennikarka Ewa Siedlecka, która sama pochwaliła się, że próbowała zablokować uroczystość upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej (KLIK), oraz aktorka Maja Komorowska.
Wieść gminna niesie, że ta ostatnia, podobnie jak Frasyniuk, miała zostać siłą usunięta z miejsca demonstracji. Co ciekawe, znaleźli się nawet świadkowie, którzy to potwierdzają.
Anka Grzybowska, to działaczka Komitetu Obrony Demokracji. Pani, która odpowiedziała jej w komentarzu, nie znamy, ale po wpisie wnioskujemy, że była obecna na sobotniej kontrmanifestacji i, jak opisuje, widziała i rozmawiała z Mają Komorowską.
Niestety, całą zabawę popsuła Dominika Wielowieyska, dziennikarka „Gazety Wyborczej”, która za pośrednictwem Twittera oznajmiła, że… Mai Komorowskiej nie było na miejscu demonstracji. Maja Komorowska nie brała udziału w proteście 10 czerwca. Co nie znaczy, że odcina się od demonstrantów. Ale jej tam nie było – napisała.
Maja Komorowska nie brała udziału w proteście 10 czerwca. Co nie znaczy, że odcina się od demonstrantów. Ale jej tam nie było.
— DominikaWielowieyska (@DWielowieyska) 12 czerwca 2017
Cóż, wygląda więc na to, że na niektórych uczestnikach demonstracji rzekome „brutalne” zachowanie policji odcisnęło tak duże piętno, iż zaczęli widzieć osoby, których w rzeczywistości na miejscu nie było. W pełni rozumiemy.
Ha ha ha.
źródło: Twitter, Facebook
Fot. Wikimedia/Kapitel