11 czerwca w miejscowości Gruszki koło Narewki odsłonięto pomnik Danuty Siedzikówny „Inki”. Monument został postawiony nieopodal nadleśnictwa Browsk. To rodzinne strony sanitariuszki, która w 1946 roku została skazana na śmierć przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa.
Pomnik jest inicjatywą Lasów Państwowych. W uroczystościach uczestniczyli m.in. leśnicy z całego kraju, kompania honorowa Wojska Polskiego, władze rządowe i samorządowe, kombatanci, a także mieszkańcy.
Wydarzenie rozpoczęło się koncertem zespołu Panny Wyklęte. Została odprawiona Msza Święta pod przewodnictwem ks. abp. Tadeusza Wojdy, następnie dokonano przemarszu na plac, na którym stanął pomnik. Przedstawia on dynamiczną sylwetkę Danuty Siedzikówny w stroju sanitariuszki, która w ręce wyciągniętej w kierunku osoby spoglądającej na pomnik trzyma bandaż.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Danuta Siedzikówna ps. „Inka” (ur. 3 września 1928 w Guszczewinie, zm. 28 sierpnia 1946 w Gdańsku) – sanitariuszka 4. szwadronu odtworzonej na Białostocczyźnie 5 Wileńskiej Brygady AK, w 1946 w 1 szwadronie Brygady działającym na Pomorzu, pośmiertnie mianowana podporucznikiem Wojska Polskiego. „Inkę” osadzono w więzieniu w Gdańsku. Po śledztwie, podczas którego próbowano wydobyć od niej informacje o działalności oddziału „Łupaszki”, została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy. Obrońca z urzędu zwrócił się do prezydenta Bolesława Bieruta o skorzystanie z przysługującego mu prawa łaski. Pod listem nie było podpisu Siedzikówny. Bierut odpowiedział odmownie.
Źródło: mw.org, niezalezna.pl