Wiele wskazuje na to, że pogłoski o odejściu Cristiano Ronaldo z Realu Madryt mogą mieć więcej wspólnego z rzeczywistością, niż mogłoby się z początku wydawać. Kolejne hiszpańskie media informują o tym, że piłkarz jest zawiedziony brakiem wsparcia ze strony klubu.
Cała sytuacja ma związek z aferą podatkową Ronaldo. Miał on za pomocą firmy założonej na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych ukryć ok. 30 milionów euro zarobku z tytułu praw do wizerunku. W Hiszpanii może mu grozić nawet kara pozbawienia wolności, chociaż jest to raczej mało prawdopodobne. Zapewne Portugalczyk otrzyma wysoką grzywnę jeżeli informacje się potwierdzą.
Wygląda jednak na to, że Ronaldo jest mocno zawiedziony brakiem wsparcia ze strony klubu. Jak wynika z informacji hiszpańskich mediów, Portugalczyk zdecydował się już na odejście z drużyny z madryckiej stolicy. Miał o tym poinformować na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii przed Pucharem Konfederacji. – Odchodzę, już postanowione. Nie ma odwrotu – cytuje słowa piłkarza hiszpańska „Marca”.
Czytaj także: Hiszpańskie media: Cristiano Ronaldo chce odejść z Realu Madryt. Poszło o kontrakt
Ronaldo podobno jest zawiedziony tym, że oprócz oświadczenia Real Madryt nie zrobił nic, by mu pomóc. Niektórzy twierdzą jednak również, że celem Portugalczyka jest wynegocjowanie lepszej kwoty zarobków, co pozwoli mu bez problemu uregulować wszelkie należności. A rozmowy z Portugalczykiem zapowiedział już prezes Realu, Florentino Perez.