Na łamach naszego portalu opisywaliśmy sprawę głośnego nagrania, na którym Paweł Kukiz prosi filmującego go mężczyznę, by ten, cytujemy, „odpier****ł się od niego”. Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się sylwetce człowieka, który wyprowadził lidera Kukiz’15 z równowagi. Okazał się nim być Paweł Bednarz, postać, delikatnie rzecz ujmując, kontrowersyjna (pisaliśmy o tym TUTAJ). Nasze starania docenił pan Paweł, który udostępnił tekst na swoim profilu społecznościowym. Opisał również historię swojej znajomości z mężczyzną.
Od kilku dni po internecie krąży nagranie, na którym Paweł Kukiz, lider ruchu Kukiz’15, prosi, by jego autor, Paweł Bednarz, „odpie****ł się od niego”. O co chodzi?
Na wspomnianym nagraniu widzimy, jak mężczyzna podchodzi do Kukiza i prosi go, by wziął od niego dokumenty mające poświadczać, iż w Polsce dochodzi do nielegalnej adopcji dzieci, które następnie wywożone są za granicę. Po zachowaniu Kukiza wnioskujemy, iż Bednarz regularnie zarzuca go podobnymi papierami. Ja już mam tego mnóstwo od pana – mówi lider Kukiz’15.
Panie pośle, ale każda jedna adopcja łamie konstytucję. Dzieci tracą życie, trafiają do burdeli, do pedofilów. Czemu nie zawiadomi pan Rzecznika Praw Dziecka, żeby to wstrzymał. Zmieńcie to prawo – mówi Bednarz. W tym momencie Kukiz nie wytrzymuje i w ostrych słowach odpowiada mężczyźnie. Może się pan ode mnie odpie*****ć? – rzuca.
Do filmu, który od kilku dni zdobywa popularność w mediach społecznościowych odniósł się sam zainteresowany. Paweł Kukiz udostępnił na swoim profilu wspomniany artykuł wMeritum.pl (odnośnik w leadzie) i opisał historię swojej znajomości z Pawłem Bednarzem. Ostatnio w mediach głośno było o moim „nieparlamentarnym” zachowaniu względem „jednego z Obywateli, który broni praw dzieci”. Problem w tym, że najczęściej informacja ta podawana była bez kontekstu – napisał we wstępie swojego komentarza Kukiz.
Pana Bednarza (bo o tego Obywatela chodzi) znam i ja i Klub Kukiz’15 od dawna. Opowiadał o „krzywdzie polskich dzieci” , zarzucił nas dziesiątkami wniosków i ulotek. Twierdził, że posiada dowody na „haniebny proceder handlu dziećmi” ale kiedy prosiliśmy o ich okazanie zmieniał temat. Mimo wszystko zaprosiliśmy go do Sejmu, aby mógł przedstawić rzekomy problem m.in. Mediom. Przyszedł i pierwszą rzeczą jaką zrobił był … rzut na jakiegoś PiS-owca i powalenie go na ziemię. Potem przypomniał o sobie komunikując, że był świadkiem przy wypadku s.p. Wójcikowskiego (!), że wyciągał go z samochodu i jako pierwszy podjął próbę jego reanimacji – dodał.
Reasumując – dawno już odniosłem wrażenie, że pan Bednarz jest albo osobą nie do końca poczytalną, albo przez kogoś „wystawioną” w roli prowokatora, albo i jedno i drugie. Jeśli ta pierwsza teoria jest prawdą to bardzo przepraszam za swoją nadpobudliwość lecz jednocześnie proszę o wyrozumiałość bo rzadko kto – uwierzcie – wytrzymałby blisko rok trwające nękanie – zakończył.
Szukając informacji nt. Pawła Bednarza trafiliśmy na film potwierdzający słowa Kukiza. Okazuje się bowiem, że mężczyzna zasypywał lidera Kukiz’15 rozmaitymi dokumentami już wcześniej, o czym opowiada w krótkim nagraniu dla kanału Telewizja Narodowa. Bednarz zdradza w nim, że dostarczył Kukizowi odpowiednie materiały nt. nielegalnych adopcji polskich dzieci i nazywa lidera Kukiz’15 „chorym psychicznie oszustem i kłamcą”.
Pod nagraniem komentarz zamieścił Tomasz Jaskóła, poseł Kukiz’15, który zaapelował, by nie wierzyć w wypowiadane na filmie słowa. Proszę Państwa Pan Bednarz oczywiście kłamie (mapa jest ale gdzie tam strzałki inwazji hehe – to chory wytwór wyobraźni Pana Bednarza). Proszę zauważyć, że promuje się najpierw jakieś dęte osoby a później taka osoba uderza w Pawła Kukzia lub / i w Ruch. Coś w tym jest. A teraz pytanie do Pana Bednarza – czy był kiedykolwiek skazany, jeśli tak to za co? – zapytał parlamentarzysta.
źródło: Facebook, YouTube/Telewizja Narodowa, wMeritum.pl
Fot. YouTube/Telewizja Narodowa