Donald Trump to polityk, który wyłamuje się ze wszystkich reguł. Kpi z poprawności politycznej, czym doprowadza do szału swoich przeciwników. Prezydent USA zasłynął również walką z tzw. „fake news”, czyli fałszywymi wiadomościami na swój temat. W niedzielę zamieścił na swoim profilu społecznościowym na Twitterze krótki filmik, w którym ilustruje, w jaki sposób rozprawiłby się ze stacją CNN, która jego zdaniem publikuje najwięcej nieprawdziwych „newsów” dotyczących jego osoby.
Film, który opublikował Trump na swoim profilu został zarejestrowany podczas jego gościnnego występu na gali WWE, czyli amerykańskiej organizacji wrestlingowej. Dzisiejszy prezydent USA wziął udział w tym evencie i nawet stoczył walkę. W okolicach ringu powalił na ziemię mężczyznę, którego następnie z impetem okładał po twarzy.
Nagranie, które pojawiło się na profilu Trumpa zostało lekko zmodyfikowane, a wspomnianemu mężczyźnie na twarz nałożono… logo stacji telewizyjnej CNN, z którą głowa amerykańskiego państwa toczy zawziętą walkę praktycznie od samego początku swojej prezydentury.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Film wywołał w Amerykanach skrajne emocje. Część z nich odebrała go jako dobry żart, inni twierdzili zaś, że prezydent USA jawnie nawołuje do agresji wobec stacji telewizyjnej reprezentującej odmienne od niego wartości. Skonsternowani byli również komentatorzy polityczni, którzy wiedzieli wprawdzie, iż Trump to postać nieszablonowa, jednak publikacja filmu mocno ich zaskoczyła.
Sam Trump zdaje się nie przejmować negatywny opiniami. Filmik w dalszym ciągu wisi bowiem na jego profilu. Prezydent opatrzył go również wymownym podpisem. #FraudNewsCNN #FNN – napisał.
#FraudNewsCNN #FNN pic.twitter.com/WYUnHjjUjg
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 2 lipca 2017
Nagranie polubiło prawie pół miliona osób. Podało dalej prawie 300 tysięcy.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Donald Trump