Jak informuje portal politico.com, kongresmen Stanów Zjednoczonych Clay Higgins (republikanin) nagrał krótki film w czasie wizyty w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Jednym z miejsc, w których nagrywał, był budynek, w którym wcześniej znajdowała się komora gazowa. Władze muzeum zamieściły na Twitterze wpis, w którym krytycznie odnoszą się do postępowania kongresmana.
Clay Higgins podczas zwiedzania obozu opowiadał o wydarzeniach, które miały miejsce na jego terenie. Dlatego właśnie Bezpieczeństwo Krajowe musi być odpowiednio wyeksponowane, a nasze wojsko musi być niezwyciężone – powiedział Higgins po wejściu do dawnej komory gazowej. Trudno przypisać kongresmanowi złe intencje, ale sam fakt nagrywania filmu z komentarzem wewnątrz komory gazowej zdenerwował władze muzeum.
Muzeum opublikowało na Twitterze wpis, w którym jasno potępiło zachowanie kongresmana. Każdy ma prawo do osobistych refleksji. Jednak wewnątrz komory gazowej powinna panować żałobna cisza. To nie jest scena – czytamy.
Czytaj także: One of the Best Alternatives for Website Promotion
Everyone has the right to personal reflections. However, inside a former gas chamber, there should be mournful silence. It’s not a stage. https://t.co/AN5aA1bYEU
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) 4 lipca 2017
Później opublikowano kolejnego tweeta, w którym wskazano, że przed wejściem do dawnej komory gazowej umieszczona jest tabliczka z prośbą o zachowanie ciszy.
This is what all visitors see at the entrance to the building where first homicidal gas chambers of Auschwitz was created by the SS. pic.twitter.com/6Mm5gTkfSl
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) 4 lipca 2017
Źródło: politico.com, Twitter.com/AuschwitzMuseum