Nie jest tajemnicą, że podczas wspólnych zdjęć na spotkaniach przywódców państw najważniejsze miejsca przyznawane są w pierwszym rzędzie. Czyżby Emmanuel Macron postanowił sam sobie taką pozycję przyznać?
W Internecie pojawił się zabawny film ze wspólnego zdjęcia przywódców państw. Do całej sytuacji doszło podczas odbywającego się w Hamburgu szczytu G20, na którym spotkali się przywódcy dwudziestu najbogatszych państw świata.
Charakterystyczne na tego typu wydarzeniach jest wspólne zdjęcie. Tym razem doszło do zabawnej sytuacji. Na jednym z nagrań widać, jak prezydent Francji Emmanuel Macron przechodzi przez cały tłum przywódców. Z jednymi zamienia słowo, innych poklepuje po plecach, by w końcu dojść do pierwszego rzędu i stanąć obok Donalda Trumpa. Nie jest trudno zauważyć, że jego obecność w docelowym miejscu nieco nie pasuje do całości.
Czytaj także: W obronie prawdy historycznej. Walczymy o dobre imię cichociemnego i żołnierza NSZ, Leonarda Zub-Zdanowicza!
Nie wiadomo, czy Macron faktycznie miał stanąć w pierwszym rzędzie obok Trumpa, czy była to jego własna inicjatywa. Nie zmienia to faktu, że cała sytuacja wygląda niezwykle zabawnie. Można ją zobaczyć na nagraniu poniżej.