Projekt posłów PiS dotyczący zmian w Sądzie Najwyższym uruchomił opozycję. Z informacji onet.pl wynika, że możemy mieć do czynienia z próbą zablokowania Sali Plenarnej Sejmu. Na telefony posłów PO przyszedł SMS od szefa klubu, którego treść zdradza jak opozycja mobilizuje siły.
Zaproponowane przez posłów PiS zmiany dotyczące organizacji i funkcjonowania Sądu Najwyższego spotkały się z wielką krytyką ze strony środowiska sędziowskiego, a także partii opozycyjnych. Jaka będzie reakcja parlamentarzystów?
Wczoraj miało miejsce posiedzenie zarządu PO, na którym omawiano sprawę dalszych działań. Wiadomo, że w opozycja szykuje się na manifestację 16 lipca, ale okazuje się, że politycy poważnie rozważają kwestię blokowania Parlamentu. Na konferencji prasowej po spotkaniu na temat obecnej sytuacji wypowiedział się szef partii Grzegorz Schetyna.
Czytaj także: PO znów zablokuje Sejm? \"Czas, by mówić o parlamentarnym nieposłuszeństwie\" [WIDEO]
„Być może będzie czas, by mówić o parlamentarnym nieposłuszeństwie. Tylko w sposób spektakularny uruchamiając emocje w parlamencie i poza nim można będzie zablokować to złe prawo. Nie zostawimy Polaków sam na sam z sędziami wskazanymi przez PiS” – stwierdził.
Czy będziemy mieli do czynienia z próbą zablokowania prac w Sejmie? Z informacji, do których dotarł portal onet.pl wynika, że Schetyna może rozważać podjęcie próby blokady Sali Plenarnej. O tym, że coś jest na rzeczy świadczy także treść SMS, jaką trzymali posłowie Platformy:
„Uwaga! W związku z aktualną sytuacją polityczną proszę wszystkich o obecność w Sejmie w poniedziałek (17.07) od godz. 11:00 i 100% frekwencję w czasie całego 46. posiedzenia Sejmu oraz nieplanowania wyjazdów zagranicznych. /-/ S. Neumann”
Czytaj także: PO znów zablokuje Sejm? „Czas, by mówić o parlamentarnym nieposłuszeństwie” [WIDEO]