W piątek 21 lipca podczas konferencji prasowej w Lublinie przedstawiciele partii Wolność odnieśli się polskiej do reformy sądownictwa, która jest przedmiotem sporu między głównymi siłami politycznymi.
W konferencji wziął udział europoseł, prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mike oraz prezes regionu lubelskiego Bartłomiej Pejo.
Każda demokracja jest ustrojem totalitarnym ale jednak na ogół jest wmontowany taki bezpiecznik w postaci namiastki rządów prawa i ta właśnie namiastka ma zostać nam odebrana – powiedział Janusz Korwin-Mikke.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Dlatego stoimy zdecydowanie po stronie nieodbierania niezależności władzy sądowniczej. Ta władza (sądownicza) wydawała wyroki w oparciu raczej o „lewo” niż o „prawo” i to dało PiS-owi podstawę do takiego a nie innego działania. Warto jasno powiedzieć, że to co się teraz dzieje, to jest wyganianie diabła Belzebubem i my się temu zdecydowanie sprzeciwiamy – wskazał.
Janusz Korwin-Mikke podkreślił, że jeśli proponowana przez PiS reforma sądownictwa wejdzie w życie, to w sposób nieuchronny spowoduje, że sędziowie będą się bali wydawać wyroki niezgodne z wolą władzy.
Źródło: inf. prasowa