Jerzy Owsiak nie ma ostatnio łatwego życia. W ostatnich miesiącach niejednokrotnie żalił się, że od policji i z MSW otrzymuje negatywne rekomendacje w sprawie bezpieczeństwa Przystanku Woodstock. Wczoraj wystosował dramatyczny apel o przyszłości festiwalu. Dzisiaj natomiast w sprawę oficjalnie zaangażowały się władze niemieckie.
Wczoraj Owsiak opublikował dramatyczny apel, w którym ostrzegł, że tegoroczny Przystanek Woodstock może być ostatnim w Kostrzynie nad Odrą. My już się nie wyrobimy, nie damy rady. Ta spirala żądań wobec tylko naszego festiwalu od dwóch lat jest masakryczna. – mówił. Mimo to, zapraszał na tegoroczny festiwal.
Dzisiaj spór nabrał rangi międzynarodowej. Premier Brandenburgii Dietmar Woidke wysłał pismo do Sekretarza Stanu Jakuba Skiby, koordynatora współpracy polsko-niemieckiej w rządzie RP, w którym zawarł ofertę pomocy w sprawach bezpieczeństwa.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Specjalny komunikat pojawił się na oficjalnej stronie Przystanku Woodstock:
Koordynator rządu Republiki Federalnej Niemiec ds. polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, a jednocześnie premier Brandenburgii, Dr Dietmar Woidke, podjął interwencję w sprawie tegorocznego Przystanku Woodstock.
Informacja o tym dotarła do Fundacji WOŚP za pośrednictwem Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego, a opublikowana została na oficjalnym portalu Landu Brandenburgii.
Dr Dietmar Woidke, koordynator rządu RFN ds. polsko – niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, zadeklarował wsparcie Landu Brandenburgia przy zabezpieczeniu Festiwalu „Przystanek Woodstock” w Kostrzynie nad Odrą. Pismo skierowane zostało do Sekretarza Stanu Jakuba Skiby, koordynatora współpracy polsko – niemieckiej w rządzie RP.
Obaj wiemy, że od wielu lat prowadzona jest bardzo dobra współpraca straży pożarnych nad Odrą, zapewniająca bezpieczeństwo mieszkańców w tym regionie – pisze w spoim liście Dr Woidke. Podkreśla, że będzie się bardzo cieszył, gdyby ten ważny temat współpracy transgranicznej został jeszcze raz rozważony przez odpowiednie osoby odpowiedzialne.
Jestem zdziwiony, że strona polska uzasadnia odmowę pomocy potencjalnym zagrożeniem terrorystycznym. – czytamy dalej – Przy dużych imprezach tego typu nie można nigdy wykluczyć podwyższonego ryzyka. Przy imprezach, wykraczających de facto poza granice kraju, wydaje się wręcz wskazane, aby przez wspólne działania i współpracę reagować na niebezpieczne sytuacje”
Źródło: dorzeczy.pl; woodstockfestival.pl
Fot. Wikimedia/jakkolwiek