Na Twitterze doszło do szorstkiej wymiany zdań pomiędzy Rafałem Ziemkiewiczem, a Krzysztofem Feusette. Wszystko za sprawą odmiennej oceny zasadności wybuchu Powstania Warszawskiego. Temperaturę sporu podnosi fakt, że obaj panowie prowadzą na antenie TVP Info program „W tyle wizji”.
Wszystko zaczęło się słów Piotra Gursztyna, który wbił „szpilę” osobom krytycznie oceniającym podjęcie decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego oraz twierdzącym, że nie należy budować fałszywej narracji wokół tego wydarzenia. Do takich osób należy Rafał Ziemkiewicz, który niejednokrotnie wyrażał swoją sceptyczną opinię donośnie pokierowania losami powstania przez jego dowódców.
Powinniśmy czcić bohaterów, ale w żadnym wypadku nie budować narracji na Powstaniu Warszawskim. Dla mnie to jest chore, że wybraliśmy sobie rocznicę tego wydarzenia, jako część narracji opozycyjnej względem III RP i jej antywartości, o których mówiłem. Znacznie lepszym wydarzeniem jest Bitwa Warszawska 1920. To było epokowe, ogromne zwycięstwo. Polacy zmienili losy świata. Powstanie natomiast, z całym szacunkiem dla jego uczestników, miało raczej charakter samobójczego zrywu, niż akcji sensownej. Opieranie na tym budowania tożsamości jest aberracją – mówił Ziemkiewicz w wywiadzie dla portalu warszawska.pl
Serdeczne wyrazy współczucia składam wszystkim realistom z powodu niezrozumienia ich racji przez tłumy gromadzące się na godzinę W #1944 – napisał wczoraj na Twitterze Piotr Gursztyn.
Wpis Gursztyna podał dalej i skomentował Rafał Ziemkiewicz.
Gratuluję Piotrze. Ta radość warta jest dziesiątek tysięcy wymordowanych kobiet i dzieci, utraty elit i spalonego miasta. Pokazaliśmy im!!! – napisał.
Gratuluję Piotrze. Ta radość warta jest dziesiątek tysięcy wymordowanych kobiet i dzieci, utraty elit i spalonego miasta. Pokazaliśmy im!!! https://t.co/1vNZgL19wm
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 2 sierpnia 2017
Swoje „trzy grosze” postanowił dorzucić redaktor TVP info Krzysztof Feusette. Sowietów tez trzeba było wpuścić w 1920. Wszak i oni mogli dokonać rzezi. W ogóle – najspokojniej było pod zaborami. Tylko te powstania… – napisał.
Na odpowiedź Ziemkiewicza nie trzeba było długo czekać. Publicysta podkreślił, że porównywanie obu sytuacji to absurd.
I tak pierdzielić głupoty, byle tylko podniośle… W 1920 mieliśmy milionową armię i wszystko wygrania, a nie wisy na tygrysy i zero szans.
I tak pierdzielić głupoty, byle tylko podniośle… W 1920 mieliśmy milionową armię i wszystko wygrania, a nie wisy na tygrysy i zero szans https://t.co/3D2x9ovUKT
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 2 sierpnia 2017
Źródło: Twitter.com