Do skandalicznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. W samym centrum Warszawy trzech Niemców zerwało polską flagę z miejskiego budynku. Rzucili ją na ziemię i podeptali. Szybko zatrzymała ich policja, dzięki monitoringowi – informuje portal niezalezna.pl.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Warszawie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ulicą Chmielną szło trzech Niemców. W pewnym momencie zerwali biało-czerwoną flagę Polski wiszącą na budynku Zarządu Dróg Miejskich. Na początku uderzali nią o znak drogowy, a ostatecznie rzucili na ziemię i podeptali.
Całe zdarzenie zostało dostrzeżone przez osoby dyżurujące przy monitoringu miejskim. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać sprawców. Okazało się, że Niemcy byli pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
W rozmowie z portalem niezalezna.pl, sprawę potwierdził rzecznik prasowy Komendanta Stołecznej Policji, Sylwester Marczak. Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Zatrzymani w wieku od 22 do 26 lat to obywatele Niemiec. Obecnie, w obecności tłumacza, są przesłuchiwani. Postępowanie prowadzone jest w kierunku artykułu 137 kk – poinformował rzecznik.
Za popełniony czyn, sprawcom grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności na okres 1 roku.
Sprawa już wywołuje pierwsze komentarze. Na Twitterze do zdarzenia odniósł się Adam Andruszkiewicz, poseł klubu Kukiz’15. Trzech Niemców będąc w Warszawie zdjęło i zdeptało polską flagę. Rozumiem, że prokuratura będzie wnioskować o więzienie? – napisał.
Trzech Niemców będąc w Warszawie zdjęło i zdeptało polską flagę. Rozumiem, że prokuratura będzie wnioskować o więzienie?
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 7 sierpnia 2017
Źródło: niezalezna.pl
Fot.: Tomasz Mikołajczyk/pixabay.com