Kazimierz Marcinkiewicz od lat jest na marginesie polskiej polityki, ale to mu nie przeszkadza w komentowaniu bieżących wydarzeń w Polsce. Nie przeszkadza to również dziennikarzom, aby zapraszać go na rozmowy o polityce. Tym razem Marcinkiewicz opowiadał o tym, jak jego zdaniem widzą nas za granicą.
Marcinkiewicz gościł w programie pt. „Rzecz o polityce”, emitowanym na stronach internetowych dziennika „Rzeczpospolita”. W pewnym momencie były premier postanowił bez ogródek przedstawić własny pogląd na to, jak Polaków widzą za granicą. Trzeba przyznać, że jego słowa raczej nie spodobają się polskiej opinii publicznej.
Na pytanie dziennikarza, czy zagranicą patrzą na nas jako na „kraj nieprzewidywalny”, Marcinkiewicz natychmiast odpowiedział twierdząco. Ależ oczywiście. Ale to patrzą na nas w ten sposób już od półtora roku. – przekonywał, nawiązując do wyników ostatnich wyborów parlamentarnych. Myślą, że jesteśmy nienormalni. Naprawdę, myślą, że zwariowaliśmy. Polacy po prostu… – urwał zdanie wykonując charakterystyczny gest dłonią wskazujący na chorobę psychiczną.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Wypowiedź Marcinkiewicza nie pozostała bez echa. Postanowili z niego zadrwić wydawcy wieczornego programu „W Tyle Wizji” emitowanego na antenie TVP Info. Program jest z reguły utrzymywany w stylistyce lżejszej, wręcz satyrycznej. W taki też sposób wydawcy podeszli do wywiadu byłego premiera. Wyglądało to tak:
#Marcinkiewicz
– Z serii #jprdl????
via #WTyleWizji pic.twitter.com/LjpGMXztON— PikuśPOL (@pikus_pol) 10 sierpnia 2017
Źródło; Fot.: Twitter.com/PikusPOL